Wisła Kraków w przyszłym sezonie przystąpi do eliminacji europejskich pucharów, dzięki zdobyciu Pucharu Polski. Kluby, które mają okazją zagrać w Europie mogą liczyć na dodatkowe premie. W przypadku „Białej Gwiazdy” jest jednak inaczej, co wyjaśnił prezes spółki Ekstraklasa S.A, Marcin Animucki.
2 maja odbył się finał Pucharu Polski na PGE Narodowym. Faworytem przed meczem wydawała się Pogoń Szczecin, jednak „Portowcy” ulegli po dogrywce Wiśle Kraków (2-1). Tym samym to „Biała Gwiazda” zagra w przyszłym sezonie w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy.
Kasa koło nosa…
Poza prestiżem, jakim niewątpliwe jest walka o awans do europejskich pucharów, kluby dzięki eliminacjom mają szansę na uzyskanie premii. Co roku najlepsze drużyny otrzymują od ligi dodatkowe środki, które mają im pomóc w walce o fazę grupową. Mowa tu o konkretnych kwotach, bo najlepszy zespół otrzymuje 14,6 mln złotych, kolejny 10,9 mln, trzeci 7,3 mln, zaś czwarty – 3,6. Ostatnia premia przysługiwała zdobywcy Pucharu Polski.
Problem jednak w tym, że Wisła tych pieniędzy… nie dostanie. Wszystko przez obowiązujące przepisy, według których premia przysługuje tylko klubom z Ekstraklasy. Szerzej o tej sytuacji opowiedział się Marcin Animucki, prezes Ekstraklasa S.A.
– Kluby podjęły kilka lat temu decyzję o podziale środków pieniężnych otrzymywanych z ekstraklasy, ale na podstawie umów, które łączą zespoły z ekstraklasy z samą spółką, więc beneficjentami tego projektu mogą być tylko kluby występujące w ekstraklasie i mające ważną umowę zawartą ze spółką Ekstraklasa na dany sezon. Dlatego w tym roku tylko trzech pucharowiczów otrzyma środki finansowe – przekazał w magazynie „Ekstraklasa po godzinach” stacji Canal+ Sport.
– Są trzy opcje wypłaty tych środków w wysokości 3,6 miliona złotych. Jedna zakłada przekazanie jej na własny kapitał zapasowy, ale ze względu na bardzo dobre wskaźniki finansowe w ostatnich latach ekstraklasy prawdopodobnie z tego rozwiązania nie będziemy korzystać. Drugim obszarem jest zwiększenie puli środków finansowych przeznaczanych dla wszystkich klubów i trzecia to przekazanie części kwoty na potrzeby Fundacji Ekstraklasy w formie darowizny – dodał Animucki, wyjaśniając, co może się teraz stać z pieniędzmi przewidzianymi dla zdobywcy Pucharu Polski.
Prezes Ekstraklasy S.A. – Marcin Animucki wytłumaczył, jak podzielone zostaną premie dla pucharowiczów. 🏆
📺 Magazyn Ekstraklasa po godzinach trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/DYVywsvso4 pic.twitter.com/IzIJOh2lLK
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 6, 2024