Półfinał Superpucharu Egiptu został rozstrzygnięty w nietypowy sposób. O awansie zadecydowało 17 serii rzutów karnych.
W tegorocznym Superpucharze Egiptu biorą udział 4 zespoły: Future FC, Pyramids FC, Al Ahly oraz Ceramica Cleopatra. W poniedziałek zostały rozegrane dwa półfinały. Mecze te wyłoniły dwóch finalistów – Al Ahly i Future FC.
Półfinałowe starcie między Future FC a Pyramids FC przyniosło nietypowe rozstrzygnięcie. W podstawowych 90 minutach był remis 0:0. Po nich przyszedł czas na rzuty karne. W nich lepsi okazali się być piłkarze Future FC. Seria jedenastek przyniosła jednak ogrom emocji.
Konkurs rzutów karnych między Future FC a Pyramids FC był wyjątkowo długi. W sumie rozegrano 17 serii jedenastek, piłkarze wykonali aż 34 rzuty karne. Ostatecznie zwycięstwo zgarnął zespół Future FC. Końcowynik rezultat to 14:13. O wyniku meczu zadecydował niestrzelony karny przez Osamę Galala. Co ciekawe, piłkarz ten spudłował także w 6. serii jedenastek.
Future FC empató 0-0 con Pyramids y le ganó 14-13 en los penales para levantar la Supercopa de Egipto 🇪🇬
SE PATEARON 34 PENALES 🤯
vía: @ienzoduarte
pic.twitter.com/d6oRjJl6Sa— Fodboldworld (@fodboldword) December 25, 2023