Po 19 miesiącach Jakub Moder znowu może wybiec na boisko w meczu Brighton. Polak zasiądzie na ławce rezerwowych podczas spotkania z Sheffield United. Roberto De Zerbi potwierdzał już wcześniej, że da pomocnikowi kilka minut na murawie.
W niedzielę Brighton zmierzy się przed własną publicznością z walczącym o utrzymanie Sheffield United. Dla polskich kibiców może to być bardzo wyjątkowe wydarzenie. Po długiej przerwie na murawie znowu ma się zameldować Jakub Moder.
Wyczekiwany moment
Spotkanie „Mew” rozpoczęło się o 15:00, natomiast na godzinę przed meczem kibice poznali skład. W nim brakowało Modera, który wraca po długiej kontuzji. Polak został umieszczony na ławce rezerwowych i najpewniej wejdzie na boisko w drugiej połowie. Tym samym potwierdziły się słowa szkoleniowca Brighton – Roberto De Zerbiego.
– Będzie na ławce rezerwowych. To wspaniała wiadomość. Nie wiem, czy zagra, ale grał ostatnio w zespole U-21. Grał bardzo dobrze. Wszyscy cieszymy się z jego powodu – wyznał Włoch jakiś czas temu.
TEAM NEWS! 🚨 Here’s our starting XI to face @SheffieldUnited in the #PL. 👀📝
📲 https://t.co/S3j1TIedJv // #BHAFC 🔵⚪️ pic.twitter.com/lykYbDWZMs
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) November 12, 2023
Na profilu Brighton na Twitterze widać z kolei wpisy, nawiązujące do powrotu Modera. Najwidoczniej w klubie również są zadowoleni, że Polak w końcu wyzdrowiał.
Ready to go! ✊ pic.twitter.com/Ad39YFvN6s
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) November 12, 2023