Sebastian Szymański jest w Fenerbahce zaledwie od kilku miesięcy, a już rozkochał w sobie kibiców. Mało tego, zwrócił na siebie uwagę dużo silniejszych klubów. Tureckie media są przekonane, że europejskie potęgi bacznie obserwują Polaka.
24-latek latem zamienił definitywnie Dynamo Moskwa na Fenerbahce. Początkowo wydawało się, że wybór Turcji może nie być najlepszy, ale ofensywny pomocnik świetnie odnalazł się w nowej drużynie. Jak na razie Szymański zaliczył 14 oficjalnych występów, w których strzelił 8 goli i dołożył 4 asysty.
Czas na TOP 5?
Świetna forma, jaką prezentuje Szymański nie uszła oczywiście uwadze silniejszych klubów. Według sporx.com ostatni mecz ligowy Fenerbahce oglądali skauci Napoli i Fiorentiny. Głównym celem obserwacji miał być właśnie Polak. Ostatnio pojawiły się także informacje o zainteresowaniu ze strony Liverpoolu.
Na ten moment Fenerbahce nie myśli jednak o sprzedaży pomocnika. Władze są zadowolone z letniego wzmocnienia i nie chcą pozbywać się zawodnika, który tak dobrze wpasował się w drużynę i jest jej silnym ogniwem.
Warto zaznaczyć, że Szymański wkrótce może podpisać nowy kontrakt, choć obecny obowiązuje do 2027 roku. To naturalnie wpłynie też na pozycję negocjacyjną Turków w negocjacjach z potencjalnie zainteresowanym kupcem. Tym bardziej, jeśli w umowie znajdzie się klauzula odstępnego.