FC Barcelona mądrze rozegrała mecz z Atletico Madryt (1-0) i zgarnęła kolejne zwycięstwo w tym sezonie La Liga. Większość zawodników może sobie pogratulować dobrego spotkania. Niestety w tym gronie nie ma Roberta Lewandowskiego, który po raz kolejny nie trafił do bramki. Zmarnował także świetną okazję. Głos w sprawie Polaka zabrał na konferencji prasowej Xavi.
Blaugrana po gorszej serii ponownie wraca na dobre tory. Dzięki wygranej z Atletico Madryt (1-0) przewaga w ligowej tabeli nad drugim Realem wynosi już 11 punktów. Jedynego gola w niedzielny wieczór strzelił Ferran Torres.
„Był skuteczny”
Niestety dla polskich kibiców, ponownie do bramki rywali nie trafił Robert Lewandowski. Od połowy lutego 34-latek strzelił gola tylko w jednym spotkaniu La Liga. Głos w jego sprawie zabrał Xavi. Szkoleniowiec Blaugrany wciąż wierzy, że napastnik przełamie niemoc.
– Problemy Lewandowskiego ze strzelaniem goli? Dzisiaj Ferran Torres będzie najszczęśliwszy, a „Lewy” i Raphinha nieco mniej. Taka jest cecha napastników – powiedział na konferencji.
– Robert był skuteczny przez dużą część sezonu, ale już nie jest. Bramki jednak przyjdą. Nie można zapominać, że to właśnie on jest najlepszym strzelcem w lidze – zaznaczył Hiszpan.
Kolejną okazję do przełamania kryzysu Lewandowski będzie mieć w najbliższą środę. Wówczas rywalem FC Barcelony będzie Rayo Vallecano.