Kontrowersje po El Clasico. Barcelonie należał się karny po faulu na Lewandowskim? [WIDEO]

Nie milkną echa wczorajszej rywalizacji FC Barcelony z Realem Madryt. Według Rafała Rostkowskiego Blaugranie jeszcze w pierwszej połowie mógł należeć się rzut karny. Były międzynarodowy sędzia nie wyklucza, że arbiter El Clasico przeoczył faul na Robercie Lewandowskim. 

Real Madryt przejechał się wczoraj po Barcelonie, wygrywając rewanż w półfinale Pucharu Króla aż 4-0. Mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby sędzia podyktował rzut karny przeciwko „Królewskim” jeszcze przy bezbramkowym wyniku. Wówczas Lewandowski oddał strzał na bramkę Courtois, a później ruszył do dobitki. Obrońcy rywali wzięli go jednak w kleszcze.

34-latek padł na murawę, ale nie odgwizdano przewinienia. Piłkarze Carlo Ancelottiego wyszli natomiast z kontrą, po której objęli prowadzenie.

Przeoczony karny?

Zdaniem Rafała Rostkowskiego, byłego międzynarodowego arbitra, w tej sytuacji Lewandowski mógł być faulowany. Sugeruje wręcz, że Barcelonie mógł należeć się rzut karny.

– Nawet jeśli piłkę w tej sytuacji zagrał obrońca Realu, a nie Lewandowski, to wygląda na to, że drugi z obrońców interweniował w sposób nieudany i nieprawidłowy faulując napastnika Barcelony – przyznał Rostkowski w „TVP Sport”. 

– Oglądając mecz na żywo nie można było stwierdzić z całkowitą pewnością, czy Barcelonie należał się rzut karny. Możliwe, że w ujęciach z innych kamer było widać tę sytuację inaczej i lepiej niż w dalekim planie z kamery ustawionej wysoko na środku trybuny głównej – dodał.

Dodaj komentarz

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.