Transfer Rafała Gikiewicza do Bayernu Monachium faktycznie był w planach Bawarczyków. Roman Kołtoń opowiedział o szczegółach sytuacji, której był świadkiem przy okazji finału Ligi Europy (Villarreal – Manchester United).
Gikiewicz wyrobił sobie uznaną markę w Niemczech. Golkiper u naszych zachodnich sąsiadów gra od 2014 roku, gdzie reprezentował początkowo barwy Eintrachtu Brunszwik. Następnie występował we Freiburgu i Unionie Berlin. Obecnie natomiast broni dostępu do bramki Augsburga.
Mógł trafić do Monachium
Jakiś czas temu pojawiało się sporo informacji o zainteresowaniu Gikiewiczem dużo mocniejszych klubów. Wśród nich miał być Bayern Monachium. Finalnie takiego transferu nigdy nie zobaczyliśmy, ale według Romana Kołtonia faktycznie ten temat przewijał się w głowach działaczy Bawarczyków.
– Przez przypadek byłem świadkiem, jak Artur Wichniarek odebrał telefon od Hasana Salihamidzicia. To było przy okazji finału Ligi Europy między Manchesterem United a Villarrealem – wyjawił dziennikarz w programie „International Level” na antenie meczyki.pl na YouTube.
– Artur odebrał od Hasana i z nim dyskutował. To wtedy nie wypłynęło, później „Giki” się tym pochwalił. To zainteresowanie było realne. Szukali bramkarza, który byłby wartościowym zmiennikiem Manuela Neuera – dodał.
🗣️ @KoltonRoman: Zainteresowanie Bayernu Rafałem Gikiewiczem było realne. Przez przypadek byłem świadkiem, jak Artur Wichniarek odebrał telefon od Hasana Salihamidzicia. Szukali wartościowego zmiennika dla Manuela Neuera. pic.twitter.com/A39B0KvITm
— Meczyki.pl (@Meczykipl) March 13, 2023
- Włosi zachwyceni Piotrem Zielińskim. Były reprezentant pogratulował Interowi transferu - 9 kwietnia 2024
- Były selekcjoner nie ma żadnych wątpliwości. Już wkrótce pojawi się „Nowy Lewandowski”? - 9 kwietnia 2024
- Groźba zamachów podczas ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Hiszpanie odpowiadają - 9 kwietnia 2024