Miniony weekend był wyjątkowo udany dla naszych rodaków za granicą. Jedni zdobywali bramki, a inni poprowadzili swoje drużyny do zwycięstwa, nie strzelając ich. Zapraszamy na podsumowanie weekendu.
Włochy
Zaczynamy od kraju, w którym występuje najwięcej Polaków. Wczoraj doszło do kilku niespodzianek na włoskich boiskach.
Bez wątpienia największą sensacją była porażka Interu z Bologną 1:2. Przypomnijmy, że gospodarze przy prowadzeniu 1:0 grali w przewadze jednego zawodnika. Wynik mógłby być całkowicie inny, gdyby nie Łukasz Skorupski. Polak w 62. minucie spotkania obronił „jedenastkę” wykonywaną przez Lautaro Martineza. Polski bramkarz był jednym z architektów zwycięstwa Bologni, co miało odzwierciedlenie w notach, które pojawiły się w mediach.
https://twitter.com/javoiani/status/1279835000729452547
Instynkt snajpera odpalił się Karolowi Linettemu. Jeden z dwóch Polaków występujących w Sampdorii poprowadził wczoraj swoją drużynę do zwycięstwa. Dwie bramki polskiego pomocnika w pierwszej połowie pozwoliły wygrać mecz 3:0. Portal whoscored.com ocenił występ Karola na 7.4. Natomiast Bartosz Bereszyński od tego samego portalu otrzymał notę 7.2. Druga bramka Linettego do obejrzenia tutaj.
Łącznie w minionej kolejce w Serie A wystąpiło 10 Polaków. Jedni z mniejszym, drudzy z większym powodzeniem. Na uwagę zasługują szczególnie wymienieni wcześniej Skorupski i Linetty, którzy w głównej mierze przyczynili się do zwycięstwa swoich drużyn.
- Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Interem (2-1), obroniony rzut karny
- Karol Linetty (Sampdoria) – 89 minut ze Spal (3-0), 2 bramki
- Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut ze Spal (3-0)
- Thiago Cionek (SPAL) – 90 minut z Sampdorią (0-3)
- Bartosz Salamon (SPAL) – 29 minut z Sampdorią (0-3)
- Arkadiusz Milik (Napoli)- 63 minuty z Romą (2-1)
- Piotr Zieliński (Napoli) – 90 minut z Romą (2-1)
- Mariusz Stępiński (Hellas) – 18 minut z Brescią (0-2)
- Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – 90 minut z Atalantą (0-1)
- Łukasz Teodorczyk (Udinese) – 8 minut z Genoą (2-2)