Awans reprezentacji Polski do 1/8 finału mistrzostw świata to nie tylko historyczny moment. To także szczególne osiągnięcie dla Czesława Michniewicza. Selekcjoner tym samym automatycznie przedłużył swój kontrakt do końca eliminacji Euro 2024.
Czesław Michniewicz przejął reprezentację Polski w newralgicznym momencie. Kadra była wtedy rozbita po nagłym odejściu Paulo Sousy i niebawem miała zagrać w barażach o wyjazd na mistrzostwa świata do Kataru. Świeżo upieczony selekcjoner zdał jednak egzamin. Podwójnie.
Najpierw wygrał baraż ze Szwecją, a następnie spełnił kolejne postawione przed nim zadanie. Wyszedł z grupy na mistrzostwach świata. Pierwszy raz od 36 lat „Biało-Czerwoni” zagrają w 1/8 finału mundialu.
Przedłużona współpraca
Sukces kadry to jednak niejedyna dobra informacja dla Michniewicza. Szkoleniowiec tym samym spełnił warunek zawarty w swoim kontrakcie. „Weszło” ustaliło, że w umowie selekcjonera z PZPN zawarto klauzulę, od której zależała jego przyszłość. Dzięki wyjściu z grupy Michniewicz automatycznie przedłużył swój kontrakt do końca eliminacji Euro 2024.
Jego przygoda z dorosłą kadrą potrwa zatem przynajmniej do 17 listopada 2023 roku. Wtedy zakończymy nasze zmagania w eliminacjach meczem z Czechami. Z tą samą drużyną eliminacje także zaczniemy – już 23 marca przyszłego roku.
– Takie zapisy to standard. Wszyscy ostatni selekcjonerzy mieli takie klauzule – cytuje jednego z pracowników PZPN, „Weszło”.
Przypomnijmy, że Polska znalazła się w grupie E. W eliminacjach zagramy z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi i Mołdawią. Na „niemieckie” Euro w 2024 roku pojadą reprezentacje, które zajmą 1. i 2. miejsce w grupie.
Na razie jednak jeszcze trwa mundial w Katarze. „Biało-Czerwoni” w niedzielę o 16:00 zagrają mecz 1/8 finału mistrzostw świata. Rywalem będzie Francja.