Chwicza Kwaracchelia robi furorę w tym sezonie. Gruzin zalicza kapitalne występy i coraz częściej pojawia się na ustach tak kibiców, jak i ekspertów. Kilka dni temu Artur Wichniarek stwierdził, że piłkarz Napoli został swego czasu odrzucony przez polskie kluby. Słowa byłego piłkarz „totalną bzdurą” nazwał Czesław Michniewicz.
Kwaracchelia na ten moment ma na koncie już dziesięć asyst i osiem goli w barwach Napoli. Imponujący bilans idzie w parze ze świetnymi występami zarówno w Serie A, jak i w Lidze Mistrzów.
Bzdura
Forma 21-latka spowodowała, że ostatnio zaczęło robić się o nim głośno także w polskich mediach. Artur Wichniarek kilka dni temu na „Kanale Sportowym” stwierdził, że rok temu Gruzina odrzuciło kilka polskich klubów. Powodem miało być niedostrzeżenie talentu piłkarza.
Wypowiedź spotkała się z mocną krytyką środowiska. Kwaracchelia już rok temu był wyceniany na około 10 milionów euro. Na słowa Wichniarka zareagował także Czesław Michniewicz.
– Jeden z naszych ekspertów – już pomijam nazwisko – powiedział, że Chwicza Kwaracchelia był oferowany do polskiej ligi i nikt go nie chciał. Totalna bzdura – powiedział selekcjoner w programie „Dwa Fotele” na kanale „Meczyków”.
– Będąc w Legii opowiadał mi o nim Gwilia, bo to jego rodak, że jest taki fantastyczny człowiek w Rubinie Kazań i prawdopodobnie będzie grał w Milanie. Przyjechał tam Maldini, że go tam dogadują. W efekcie tam nie trafił, bo wojna skomplikowała sprawę, ale to nie ważne – dodał.
- Włosi zachwyceni Piotrem Zielińskim. Były reprezentant pogratulował Interowi transferu - 9 kwietnia 2024
- Były selekcjoner nie ma żadnych wątpliwości. Już wkrótce pojawi się „Nowy Lewandowski”? - 9 kwietnia 2024
- Groźba zamachów podczas ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Hiszpanie odpowiadają - 9 kwietnia 2024