Lech pozbędzie się transferowego niewypału? Zawodnik zgłosił chęć odejścia

Ciekawe informacje przekazał portal meczyki.pl. W programie „Poznań vs Warszawa” w serwisie YouTube Dawid Dobrasz oznajmił, że Artur Rudko zamierza odejść z Lecha.

Bramkarz został wypożyczony przez „Kolejorza” minionego lata z Metalista Charków. Zupełnie nie spełnia jednak oczekiwań i notorycznie popełnia błędy. 30-latek po dwumeczu z Karabachem Agdam wypadł ze składu. Po kilku miesiącach otrzymał szansę w Pucharze Polski, gdzie znowu się nie popisał, a Lech odpadł po porażce ze Śląskiem 1-3.

Wiemy, kto skomentuje mecze Polaków na mundialu. Brak Dariusza Szpakowskiego… [CZYTAJ]

Chce odejść

Władze mistrzów Polski są oczywiście niezadowolone z poziomu, jaki prezentuje Rudko. Z tego powodu już zimą może dojść do szybkiego rozstania między stronami. Choć w umowie odnośnie wypożyczenia nie ma mowy o przedwczesnym jego zakończeniu, to kluby mogą usiąść do negocjacji.

Xavi ocenił występ Lewandowskiego przeciwko Villarreal. „Nie jestem tym zaskoczony” [CZYTAJ]

Dawid Dobrasz z portalu meczyki.pl przekonuje, że sam 30-latek także jest skłonny do odejścia z Lecha. Dziennikarz w programie „Poznań vs Warszawa” przekazał, że Ukrainiec już jakiś czas temu złożył taką prośbę w gabinecie włodarzy.

Cristiano Ronaldo będzie trenować z rezerwami Manchesteru United [CZYTAJ]

– Popytałem i Artur Rudko już sam jakiś czas temu, bodajże dwa, trzy tygodnie temu zgłosił chęć opuszczenia Lecha. Wydaje mi się, że klub zrobi wszystko, żeby rozstać się z Arturem już zimą. Zrozumiałem, że powiedział kilku kolegom w klubie, że chciałby odejść. Wydaje mi się, że to już jest pewne, że bramkarz odejdzie w najbliższym oknie transferowym – powiedział Dobrasz. 

Tomasz Włodarczyk także dodał swoje trzy grosze do sytuacji. Dziennikarz napisał na Twitterze, że Lech zakończenie współpracy z Rudko rozważał już pod koniec letniego okienka transferowego. W jego miejsce, wypożyczony miałby zostać Filip Majchrowicz.

Dodaj komentarz