Iker Casillas wyjaśnił zdarzenie, do jakiego doszło w niedziele popołudnie na jego koncie w serwisie Twitter. Były bramkarz zdradził, że padł on ofiarą ataku hakerskiego.
W niedzielne popołudnie doszło do niezwykle intrygującego incydentu na Twitterze. Na profilu Ikera Casillasa pojawił się krótki wpis. Jego treść brzmiała następująco: „Mam nadzieję, że mnie uszanujecie. Jestem gejem”. Na wspomniany wpis odpowiedział Carles Puyol, który napisał: „Czas opowiedzieć naszą historię, Iker”. Więcej przeczytacie TUTAJ.
Losowanie eliminacji EURO 2024 za nami! Sprawdź skład wszystkich grup [CZYTAJ]
Wyjaśnienia Ikera
Po kilku godzinach wpis Ikera Casillasa zniknął z Twittera. 41-latek zamieścił nowego tweeta, w którym poinformował o ataku hakerskim, jakiego miał być ofiarą. Hiszpan przeprosił swoich fanów, a także całą społeczność LGBT.
– Konto został zhakowane. Na szczęście wszystko w porządku. Przepraszam wszystkich moich obserwujących. I oczywiście jeszcze większe przeprosiny dla społeczności LGBT – wyjaśnił Iker Casillas.
Cuenta hackeada. Por suerte todo en orden. Disculpas a todos mis followers. Y por supuesto, más disculpas a la comunidad LGTB. 🙏
— Iker Casillas (@IkerCasillas) October 9, 2022
Lgtb a nie LGBT