John van den Brom odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej po meczu z Hapoelem Beer Szewa. Holenderski szkoleniowiec Lecha Poznań przyznał, że jego zawodnicy nie byli w topowej formie na to spotkanie.
Van den Brom świadomy obniżki formy piłkarzy
– Mówiłem na konferencji prasowej przed meczem, że będzie to ciężki mecz, bo rywale prezentują dobrą jakość. I było to trudne spotkanie, którego nie wygraliśmy, a powód jest taki, że nie byliśmy w tym spotkaniu w takiej naszej topowej formie, jak na przestrzeni tego sezonu – powiedział John van den Brom.
Bielik wróci do Derby County i dokończy sezon w Derby? „To mój klub. Jestem wdzięczny” [CZYTAJ]
– Sporo piłkarzy było dzisiaj poniżej tego swojego normalnego poziomu. Z tego powodu ten remis może nas w pewnej części zadowalać. Zwłaszcza że rywale mieli okazję w końcówce, żeby przechylić to na swoją korzyść. Męczyliśmy się dziś na boisku. O wielu zawodnikach mogę powiedzieć, że nie byli w odpowiedniej dyspozycji, o skrzydłowych, czy graczach na innych pozycjach – dodał Holender.
Lech Poznań po trzech kolejkach Ligi Konferencji Europy zajmuje drugie miejsce w swojej grupie. Kolejorz zebrał w tym czasie cztery punkty. W następnej kolejce mistrzowie Polski polecą na rewanż z Hapoelem Beer Szewa. Mecz w Izraelu zaplanowano na czwartek 13 października.
Źródło: Lech Poznań