Liverpool wykupił Darwina Nuneza z Benfiki za 75 mln euro. Urugwajczyk na razie spisuje się poniżej oczekiwań. 23-latek w siedmiu spotkaniach zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę. Jurgen Klopp w rozmowie z mediami broni swojego napastnika. – Wciąż się adaptuje – powiedział niemiecki trener.
Klopp wspiera Nuneza
Kiepski start Darwina Nuneza zaczyna irytować fanów The Reds. Szkoleniowiec Liverpoolu broni Urugwajczyka, twierdząc, że to wina całego zespołu.
– Musimy być cierpliwi. Wciąż się adaptuje. Kiedy pojawiają się nowi gracze, wszyscy o nich mówią i chcą, aby natychmiast zabłysnęli. Drużyna nie spisuje się na miarę swoich oczekiwań, co także nie ułatwia sytuacji zawodnikowi finiszującemu. Tworzymy sobie szanse, ale to nie jest tak, że wszystko „klika” i wystarczy podać piłkę do jednego napastnika, a ten wykończy każdą sytuację – powiedział Jurgen Klopp.
Lech Poznań chce zatrzymać Mikaela Ishaka. „Zrobimy wszystko, żeby z nami został” [CZYTAJ]
Klopp: “We have to be patient with Darwin Nunez, he’s still adapting. It’s really important in our situation that he isn't worrying, and Darwin doesn't look like he is worrying”. 🔴🇺🇾 #LFC
“New players come in and we want them to shine immediately, ofc — but we are calm”. pic.twitter.com/SvnzDWjkG3
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 3, 2022
W poprzedniej kolejce Premier League Liverpool zremisował z Brighton & Hove Albion (3:3). Darwin Nunez zagrał tylko minutę.
Źródło: Twitter