Juventus w kiepskim stylu przegrał z Benfiką (1-2) w drugim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jedynego gola dla „Starej Damy” strzelił Arkadiusz Milik. Polak zebrał bardzo dobre oceny za swój występ.
Juventus nie może mówić, że bieżąca edycja Ligi Mistrzów zaczyna się dla niego udanie. W pierwszym meczu „Bianconeri” przegrali z PSG 1-2. Wczoraj takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie z Benficą Lizbona. Włosi mają po dwóch kolejkach na koncie zero punktów.
Najlepszy z pola
Media z Półwyspu Apenińskiego nie szczędzili gorzkich słów pod adresem „Starej Damy” oraz Massimiliano Allegriego. Wszyscy piłkarze Juventusu zawiedli na całej linii. Dziennikarze docenili jednak dwóch zawodników, w tym Arkadiusza Milika, który otworzył wynik już w 5. minucie meczu.
– Vlahović być może jest lepszym graczem, ale w piłce nożnej jest czynnik, o którym zbyt często się zapomina. Funkcjonalność – bycie odpowiednim człowiekiem dla konkretnego trenera i stylu gry – napisał portal tuttomercato.web, przyznając Milikowi ocenę 6,5. Wyżej oceniono tylko Mattię Perina.
– Natychmiast poprowadził swój zespół do wyjścia na prowadzenie. Radził sobie nawet w najtrudniejszych chwilach – dodał serwis juventusnews24.com.
Pozytywnie o grze Milika wypowiadali się także dziennikarze „Eurosportu”, „Corriere della Sera” i „La Reppublica”. Od wszystkich serwisów napastnik otrzymał „siódemkę”. Nazywali go ponadto najjaśniejszym punktem swojej drużyny.
- Lech kontynuuje transferową ofensywę! 21-letni napastnik przyleciał na testy do Poznania - 9 lipca 2024
- Szymon Marciniak blisko finału Euro 2024! Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna - 9 lipca 2024
- Syn Czesława Michniewicza idzie w ślady ojca! 23-latek został trenerem polskiego klubu - 9 lipca 2024