Za nami nieoficjalny debiut Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Swoimi spostrzeżeniami po pierwszych meczach Polaka w zespole Xaviego podzielił się Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski Robert Lewandowski może mieć problemy natury psychicznej. To miałoby tłumaczyć nieskuteczność 33-latak w pierwszych meczach w nowych barwach.
W lipcu Robert Lewandowski został piłkarzem FC Barcelony. Po wielu tygodniach negocjacji Blaugrana i Bayern Monachium doszły do porozumienia w sprawie transferu 33-letniego napastnika. Klub z Katalonii zapłacił za niego 45 milionów euro. Polak podpisał z nowym zespołem czteroletnią umowę.
Debiut Lewandowskiego
Robert Lewandowski zdążył już zaliczyć nieoficjalny debiut w bordowo-granatowych barwach. Kapitan reprezentacji Polski otrzymał szanse gry od Xaviego w towarzyskich spotkaniach z Realem Madryt, Juventusem Turyn oraz New York Red Bulls. Niestety, nie doczekaliśmy się jeszcze bramki Lewandowskiego dla FC Barcelony.
Lewandowski wciąż bez gola
Za nami trzy towarzyskie mecze Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Wciąż nie zobaczyliśmy jednak Polaka w szczycie swojej formy. Lewy nie zdołał jeszcze zdobyć choćby jednej bramki, pomimo wielu nadarzających się ku temu dogodnych sytuacji. W pierwszych meczach w nowym zespole raziła w oczy nieskuteczność Polaka, do której ten nas nie przyzwyczaił.
Tomaszewski o nieskuteczności Lewandowskiego
Swoimi spostrzeżeniami w kwestii nieskuteczności polskiego piłkarza podzielił się Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski nie najwyższa forma Polaka może wynikać z problemów mentalnych. Tomaszewski oczekuje, że Lewandowski zdoła strzelić bramkę w ligowym debiucie przeciwko Rayo Vallecano.
– Nie strzelał „setek” i… śmiał się; nie wiem, czy sam z siebie, czy do losu. Ten uśmiech na twarzy świadczy o tym, że Robert jest na krawędzi psychicznej. Że nie myśli o niczym innym poza tym, by wreszcie strzelić gola – skomentował Jan Tomaszewski.
– Życzę mu trafienia w sparingu z meksykańską drużyną w Pucharze Gampera. A wręcz obowiązkiem będzie gol – a najlepiej hat-trick! – na inaugurację ligi z Rayo Vallecano. Tego mu z całego serca życzę: dla dobra jego samego, ale przede wszystkim reprezentacji Polski. Bo Barcelona, mówiąc szczerze, g… mnie obchodzi. Mnie interesuje jego postawa jako kapitana Biało-Czerwonych w Katarze! – dodał były reprezentant Polski.
źródło: super express