Jadon Sancho oraz Manuel Akanji zostali ukarani karą finansową przez władze Niemieckiej Ligi Piłkarskiej. Wszystko przez naruszenie obowiązujących zasad higieny podczas pandemii Koronawirusa.
Anglik uniknął kary, która groziła mu za polityczną celebrację bramki podczas meczu z SC Paderborn. Wówczas 20-latek zdjął koszulkę, by zaprezentować podkoszulkę z hasłem „Justice for George”. Wszystko przez śmierć tragicznie zmarłego Georga Floyda. Więcej o tym pisaliśmy tutaj. Tym razem bez kary się nie obejdzie.
Zarówno Sancho, jak i Akanji skorzystali z usług fryzjerskich we własnym domu. Prawdopodobnie nie wyszłoby to na jaw, gdyby filmiki z wizyty fryzjera nie pojawiły się na portalach społecznościowych. Na filmach nie było widać, aby ani oni, ani fryzjer przestrzegali środków ostrożności, choćby takich jak noszenie maseczek.
Opublikowane w sieci materiały zostały usunięte przez piłkarzy, mimo to nie uchroniło ich od otrzymania kary. Władze Niemieckiej Ligi Piłkarskiej nałożyły na obu Panów karę finansową za nie przestrzeganie obowiązujących obostrzeń. Suma, którą muszą zapłacić nie jest znana.
„Nie ma wątpliwości, że zawodowi piłkarze również muszą obciąć włosy. Jednak obecnie należy tego dokonać zgodnie z koncepcją medyczno-organizacyjną. W szczególnych przypadkach klub zapewni swoim piłkarzom odpowiednie warunki” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu DFL.
Verstoß gegen medizinisch-organisatorisches Konzept: DFL verhängt Geldstrafe gegen BVB-Spieler ⬇️https://t.co/ivIR2it7KT
— DFL Deutsche Fußball Liga (@DFL_Official) June 5, 2020