Pedro Tiba zwleka z podjęciem decyzji w sprawie swojej przyszłości. W ostatnich dniach wokół sytuacji portugalskiego piłkarza pojawiło się kilka różnych teorii.
Wraz z końcem czerwca tego roku wygasa kontrakt Pedro Tiby z Lechem Poznań. Portugalczyk był związany z Kolejorzem od 2018 roku. Przez cztery lata rozegrał w sumie 140 spotkań dla Lecha. Swoją przygodę z klubem z Poznania zwieńczył zdobyciem mistrzostwa Polski.
Jarosław Jach może wrócić do Ekstraklasy. Zainteresowanie dwóch klubów [CZYTAJ]
Zainteresowanie Legii
O tym, że umowa Tiby z Lechem Poznań nie zostanie przedłużona, mówi się już od kilku tygodni. Media zaczęły także przekazywać informacje nt. zainteresowania portugalskim piłkarzem ze strony Legii Warszawa. Pojawiły się także plotki mówiące o tym, iż 33-latek był na testach medycznych w warszawskim klubie. Legia miała zrezygnować z Tiby ze względu na niezbyt pozytywne wyniki badań.
Piłkarz Radomiaka na celowniku klubu z MLS! Ma zastąpić innego Polaka [CZYTAJ]
Brak badań?
Sytuacja Pedro Tiby nie jest jednak jednoznaczna. Nowe światło dzienne na tę historię rzucił Piotr Koźmiński. Dziennikarz portalu „WP Sportowe Fakty” przekazał kilka różnych teorii nt. sytuacji Pedro Tiby. Jedna z krążących plotek mówi, że do testów medycznych miało nawet wcale nie dojść. Ma ona być jednak mało prawdopodobna.
Ekstraklasa: „Trwają zaawansowane rozmowy ws. przejęcia Śląska Wrocław” [CZYTAJ]
Wyniki testów
Kolejna teoria jest taka, że badania faktycznie wykazały pewne nieprawidłowości, jednak nie były one na tyle poważne, zakończyć negocjacje. Wyniki miały jednak spowodować zmianę warunków umowy na bardziej korzystne dla klubu. Chodziło mianowicie o skrócenie kontraktu i uzależnienie wysokości wynagrodzenia od czasu, jaki Portugalczyk spędziłby na boisku.
Wisła Kraków mogła zostać uratowana? Mogła zyskać potężnego właściciela [CZYTAJ]
Liczne oferty
Idąc dalej, Tiba czeka z podjęciem z decyzji, gdyż wyczekuje na pojawienie się nowych propozycji. 33-latek miał mieć oferty nie tylko z Polski i Portugalii, ale także z kilku innych krajów, ale wciąż nie zadecydował, gdzie chciałby kontynuować swoją karierę.
Lech Poznań ukarany za świętowanie mistrzostwa Polski. Klub zapłaci karę finansową [CZYTAJ]
Tiba na wakacjach
Ostatnia wersja jest taka, że Tiba nie zagra w Legii. Więcej szczegółowych jednak nie znamy. Portugalczyk ma przebywać obecnie na wakacjach, a na jego decyzję trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
źródło: wp sportowe fakty