West Ham United zremisował z Olympique Lyon (1:1) w ćwierćfinale Ligi Europy. W końcówce meczu doszło do niecodziennej sytuacji. Kibic gospodarzy wbiegł na boisko, czym przeszkodził swojej ukochanej drużynie w zdobyciu bramki.
Nietypowe zdarzenie
W czwartkowym meczu Ligi Europy doszło do kuriozalnej sytuacji. Kibic West Hamu United przeszkodził własnej drużynie w zdobyciu bramki w groźnym kontrataku. Piłkarze Młotów nie ukrywali swojej frustracji z powodu takiego rozwoju zdarzeń.
This all you need to know about West ham fans ….run on pitch in Middle of West ham attack #idiots #football pic.twitter.com/a8TUQzW3Ei
— mark hilltops (@hellwelovespurs) April 7, 2022
Zdziwiony trener
Szkoleniowiec West Hamu United skomentował to wydarzenie w pomeczowym wywiadzie. David Moyes nie ukrywał swojego zaskoczenia, bo przecież rzadko się zdarza, aby kibice przeszkadzali swojej ukochanej drużynie w zwycięstwie.
– Byłem zaskoczony tym, co się stało. Takie zachowanie nam nie pomogło. Mogliśmy przecież strzelić z tej akcji gola – powiedział 58-letni Szkot w wywiadzie po spotkaniu z Olympique Lyon.
Źródło: Sport.pl