Marek Papszun zaskoczył. Wyznał, który piłkarz Rakowa jest blisko powołania

Patryk Kun jest jedynym piłkarzem Rakowa Częstochowa, który otrzymał powołanie na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Marek Papszun wyznał, że nie tylko on znajdował się na radarze Czesława Michniewicza. Jeszcze jeden piłkarz był „blisko kadry”. 

Na marcowe zgrupowanie z Ekstraklasy powołania otrzymali: Kamil Grosicki, Mateusz Wieteska, Bartosz Salamon i właśnie Patryk Kun. Postawienie na 26-latka wywołało spore kontrowersje. Okazuje się jednak, że nie był to jedyny zawodnik Rakowa, którym interesował się Czesław Michniewicz.

Kogo chciał powołać?

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” o zainteresowaniu selekcjonera mówił Marek Papszun. Opiekun Rakowa wyznał, że Michniewicz zastanawiał się nad powołaniem Andrzeja Niewulisa, który jest liderem defensywy częstochowian.

– To jest duża sprawa dla naszego klubu. Powołania Patryka, Vlada, wcześniej Tomka Petraška, Bena Ledermana, a dostajemy sygnały, że blisko kadry jest też Andrzej Niewulis. To są dla mnie wyjątkowe sytuacje, bo wiem, jak to wyglądało od środka i skąd ci zawodnicy przychodzili. Wiemy też, na jakim poziomie wspólnie zaczynaliśmy. To naprawdę są piękne historie, których w piłce nożnej jest coraz mniej – przyznał Papszun. 

– Przyznam szczerze: w ogóle sobie nie wyobrażałem, że może dojść do takiego momentu w Rakowie. Przeanalizowałem to sobie pod takim kątem, że jak mam wykorzystać ten czas na reprezentację, skoro wyjeżdża mi pół drużyny? Dzisiaj staję przed problemem, że po powołaniach do różnych reprezentacji zostaje mi dwunastu zawodników – dodał trener.

Niewulis ma na karku 32 lata, zaś w Rakowie jest od sześciu. Z klubem przeszedł długą drogę do Ekstraklasy, począwszy od gry w drugiej lidze.

Reprezentacja Polski w marcu rozegra dwa spotkania. 24 marca w Glasgow towarzysko zmierzy się ze Szkocją, natomiast pięć dni później rozegra spotkanie ze Szwecją lub Czechami w finale baraży o wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze.