Kolejny piłkarz z Ukrainy zabrał głos w sprawie wojny. Tym razem emocjonalny apel wystosował niedawno zakontraktowany zawodnik Cracovii, Jewhen Konoplianka.
Jedność
Reprezentanci Ukrainy głośno mówią o agresji Rosji na ich ojczyznę. Swoje zdanie w tej sprawie przedstawiał m.in. Witalij Mykołenko z Evertonu oraz Ołeksandr Zinczenko z Manchesteru City. Do swoich rodaków dołączył Jewhen Konoplianka.
Konoplianka przemówił
Piłkarz Cracovii wciąż ma rodzinę na Ukrainie. Niedawno trener Pasów, Jacek Zieliński powiedział na konferencji prasowej, iż Konoplianka bywa zamyślony i trudno się temu dziwić. Sam piłkarz postanowił wystosować apel za pomocą mediów społecznościowych.
– Nie ma moich rówieśników, znajomych. Domy, przedszkola, szkoły rozwalone. Dlaczego? Bracia wy idziecie do nas? Na rozmowy? Jestem jednym z milionów ludzi, którzy starają się pokazać, że to nieprawda. Zabiją cywilów, którzy siedzą w piwnicach, jak moja rodzina – powiedział zdruzgotany Konoplianka.
– Już siódmy dzień. Ludzie słuchajcie, to nie plotki. Powstrzymajcie go. Bo może być za późno i wy będziecie następni – dodał piłkarz Cracovii.
https://twitter.com/Buckarobanza/status/1499485034092318722
Źródło: Twitter (BuckarooBanzai)