W marcu reprezentacja Polski wyjedzie do Rosji, by rozegrać mecz w ramach baraży do Mistrzostw Świata. Wśród piłkarskiej społeczności pojawiło się wiele obaw związanych z wyjazdem naszych reprezentantów. Głos zabrał Minister Sportu i Turystyki.
Eskalacja konfliktu politycznego między Rosją a Ukrainą zaczyna przybierać na sile. Sytuacja polityczna ma wpływ na niemalże wszystkie aspekty naszego życia, w tym także na sport. W związku z tym zaczęły się pojawiać głosy, że polscy piłkarze nie powinni wylatywać do Rosji, by tam rozegrać mecz w ramach baraży do Mistrzostw Świata.
Działania PZPN
Według doniesień mediów Polski Związek Piłki Nożnej badał możliwość przeniesienia meczu Rosja-Polska do naszego kraju. Przedstawiciele polskiej federacji mieli kontaktować się w tej sprawie z UEFA oraz FIFA. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Komentarz Ministra
Swoje zdanie na temat rozegrania meczu wyraził Minister Sportu i Turystyki, Kamil Bortniczuk. Jego zdaniem polscy piłkarze nie powinni wylatywać do Rosji. Zdradził on także, że chciałby, by mecz rozegrano na neutralnym terenie.
– Zarówno przed polską, jak i międzynarodowymi federacjami (UEFA oraz FIFA) wiele trudnych decyzji do podjęcia, bo jeśli rzeczywiście mamy obejmować Rosję sankcjami, to nie widzę powodu, żeby nie zastosować tu pewnego rodzaju ostracyzmu – przekazał Minister Sportu i Turystyki, Kamil Bortniczuk.
– Będziemy się starać o to, przynajmniej takie mam zapewnienie ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej, żeby w wersji minimalnej rozegrać ten mecz na terenie neutralnym. Jeżeli nie będzie na to zgody ze strony Federacji Rosyjskiej, będziemy wówczas zastanawiać się, co robić – dodał.
źródło: polskieradio24.pl