Arkadiusz Milik: Ostatnie tygodnie były dla mnie skomplikowane psychicznie

Arkadiusz Milik udzielił wywiadu gazecie L’Équipe. Polski napastnik Olympique Marsylii opowiedział o swoich perypetiach z ostatnich tygodni, kiedy go krytykowano i podawano plotki związane z jego transferem.

Krytykowany

Arkadiusz Milik w ciągu pierwszych 22 kolejek ligi francuskiej zdobył zaledwie jedną bramkę. Eksperci od Ligue 1 krytykowali polskiego napastnika. Jorge Sampaoli postanowił posadzić 27-latka na ławce. Postać Arkadiusza Milika polaryzowała kibiców Marsylii. Niedawno syn byłego właściciela OM w wywiadzie krytykował szkoleniowca klubu, że powinien zbudować drużynę wokół Polaka.

Ciężkie tygodnie

Teraz Arkadiusz Milik znów jest na językach kibiców i ekspertów. Polak zdobył trzy bramki w 23. kolejce Ligue 1. Były napastnik Napoli udzielił wywiadu L’Équipe. W rozmowie z dziennikarzem opowiedział o swoich ostatnich tygodniach.

– Ostatnie tygodnie były dla mnie skomplikowane psychicznie. Trudno jest być na ławce. Skorzystałem z okazji, aby robić dodatkowe sesje treningowe, trenowałem dwa razy dziennie, aby być lepszym, aby być gotowym we właściwym czasie, w najlepszej formie – powiedział Milik.

– Zawsze wiedziałem, do czego jestem zdolny, nigdy nie wątpiłem w swoje umiejętności. Utrata miejsca w zespole to utrata odrobiny pewności siebie. Kiedy czuję, że ta pewność siebie zostaje zachwiana, motywuje mnie to do silniejszego treningu – dodał.

Transfer

Podczas zimowego okna transferowego wiele mówiło się o potencjalnych przenosinach Arkadiusza Milika do innego klubu. Ostatecznie 27-latek pozostał w Olympique Marsylia. Polak w rozmowie z L’Équipe powiedział, że nie chciał opuszczać tego wielkiego klubu i potraktował całą sytuację jako wyzwanie.

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1491086867173101571

Zobacz również: Milik zbiera plony świetnego występu z Angers. Polak w XI tygodnia Ligue 1!

Źródło: L’Équipe, Trójkolorowa Piłka