Podczas dzisiejszego spotkania Pucharu Narodów Afryki doszło do kolejnej niecodziennej sytuacji. W bramce reprezentacji Komorów stanął… lewy obrońca. Choć jego drużyna przegrała z Kamerunem (2-1) to Alhadhur sprawdził się w nowej dla siebie roli.
30-latek na co dzień występuje na pozycji lewego obrońcy we francuskim AC Ajaccio. W meczu PNA przeciwko Kamerunowi, który mógł zapewnić Komorom awans do ćwierćfinału, musiał jednak stanąć… na bramce. Wszystko przez to, że wszyscy bramkarze jego reprezentacji byli zarażeni koronawirusem lub kontuzjowani.
Alhadhur zdołał udźwignąć presję i ciężar gatunkowy meczu. W trakcie spotkania popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami i nie można zarzucić mu „zawalenia” bramek. Poniżej możecie zobaczyć pokaz umiejętności, jaki zaprezentował nominalny lewy obrońca. Warto przy okazji zaznaczyć, że 30-latek mierzy około 170 cm wzrostu.
Tak broni rezerwowy lewy obrońca Ajaccio.https://t.co/9b8idSpHyT
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) January 24, 2022