Nani od stycznia pozostaje bez klubu, po tym jak wygasł jego kontrakt z Orlando City. 35-latek nie zamierza jednak kończyć kariery. Niewykluczone, że niebawem ponownie zawita na europejskie boiska.
W lutym 2019 roku Portugalczyk zdecydował się na opuszczenie Starego Kontynentu. Po kilku miesiącach od powrotu do Sportingu Lizbona wyleciał na ocean, podpisując kontrakt z Orlando City. W jego barwach uzbierał 88 występów, strzelił 31 bramek i dołożył 18 asyst.
Jego umowa z klubem jednak wygasła, a on sam pozostaje bez klubu. To się może niebawem z kolei zmienić, gdyż zainteresowanie zawodnikiem wykazuje europejska drużyna.
Włoska przygoda?
Mowa o Venezii, która walczy o utrzymanie w Serie A. Matteo Moretto oraz Gianluca Di Marzio, a więc cenieni włoscy dziennikarze przekonują nawet, że Nani ma już przebywać w Wenecji. Ogłoszenie porozumienia ma być jedynie kwestią czasu. Zawodnik musi bowiem przejść testy medyczne.
Dla samego Portugalczyka będzie to drugie podejście do Włoch. W latach 2017-2018 występował w Lazio. W koszulce tego klubu wystąpił 25 razy, strzelając trzy bramki i notując tyle samo asyst.