Przyszłość Luquinhasa wyjaśniona? Żona Brazylijczyka opublikowała wymowny wpis

W ostatnim czasie ważył się los jednego z liderów Legii Warszawa – Luquinhasa. Brazylijczyk ucierpiał w ataku kibiców po porażce z Wisłą Płock (0-1) w grudniu ubiegłego roku. Żona piłkarza opublikowała na Twitterze wpis, który sugeruje, że nie zamierzają opuszczać stolicy. 

Przypomnijmy, że w grudniu doszło do nieprzyjemnych sytuacji z udziałem kibiców Legii Warszawa. Po tym, jak mistrzowie Polski doznali kolejnej porażki udali się oni za autokarem, aby następnie zaatakować piłkarzy. Ucierpieć mieli najbardziej Mahir Emreli oraz właśnie Luquinhas.

Ten pierwszy obecnie wchodzi na wojenną ścieżkę z klubem. Wszystko wskazuje na to, że Azer prędzej czy później odejdzie z Legii. Więcej TUTAJ.

Legia ekspresowo reaguje na pismo Emreliego. Zdecydowana reakcja klubu

Co z Luquinhasem?

Brazylijczyk miał być drugim najmocniej poturbowanym zawodnikiem. W jego przypadku również nie do końca było wiadome, jak dalej potoczy się jego kariera w Polsce. Teraz wszystko wydaje się jednak jasne, po wpisie, jaki na Twitterze opublikowała Jessica Vidal. Prywatnie jest to żona Luquinhasa.

– Dziękuję za sympatię wszystkich kibiców Legii, ja i mój mąż dziękujemy – napisała.

Czy to oznacza, że Luquinhas zostanie w Legii? Najprawdopodobniej tak. W jego przypadku nie pojawiały się żadne informacje o dalszych konfliktach z klubem. Brazylijczyk uda się zapewne z resztą drużyny na zgrupowanie w Dubaju, które rozpoczyna się w najbliższy czwartek.