Według L’Equipe w szatni Paris Saint-Germain doszło do kolejnych spięć. Doszło do niego podczas rozmowy Marcina Bułki z Keylorem Navasem.
Francuski dziennik opublikował kulisy z szatni PSG po meczu przeciwko Nice. Polak wypożyczony do drugiej z wymienionych ekip wszedł do szatni paryżan po zakończonym spotkaniu, aby porozmawiać z kolegami.
Navas ze szpilką w stronę Donnarummy
Polak rozmawiał z Keylorem Navasem m.in. o rękawicach bramkarskich. Bułka miał zwrócić uwagę na to, że obaj korzystają ze sprzętu firmy Sells. Były bramkarz Realu Madryt wykorzystał tę okazję, aby dopiec Gianluigiemu Donnarummie.
– Widzisz, tylko najlepsi bramkarze świata korzystają z tych rękawic – powiedział Kostarykanin.
Słowa Navasa miały być tak głośne, żeby stojący w pobliżu Donnarumma usłyszał ten komentarz. Włoch używa rękawic innego producenta – Adidasa.
Świadek opowiada: "Navas spojrzał na Donnarummę, który nie był daleko i odpowiedział Bulce: "Widzisz, tylko najlepsi bramkarze na świecie je noszą". Donnarumma, który grał w innych, zrozumiał, że on był celem."
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) December 21, 2021
Problem bogactwa
Bramka w PSG jest bardzo dobrze obsadzona. Z jednej strony Pochettino jest zwolennikiem Keylora Navasa, a z drugiej dyrektor sportowy Leonardo stoi murem za Donnarummą. Według L’Equipe Włoch trafił do PSG wbrew argentyńskiemu trenerowi.
Kolejne problemy w szatni
Źródło przekonuje również, że w szatni panują dwie grupy. Francusko i hiszpańskojęzyczna. Liderem drugiej ekipy ma być Neymar, który często nie wywiązuje się z obowiązków i stroi fochy.
Drużyna była również niezadowolona z zachowania Icardiego, który bez pytania latał do Włoch w celach ratowania związku. Ponadto, słabo przyjęto także nieobecność Messiego i Paredesa po gali Złotej Piłki. Przypomnijmy, że Argentyńczycy byli niedysponowani z powodu zatrucia pokarmowego.
To samo dotyczy słynnej gali Złotej Piłki, kiedy Messi i Paredes nie trenowali następnego dnia, usprawiedliwiając to problemami żołądkowymi. Kilku zawodników było zirytowanych tym faktem. Paru graczy nie rozumie, dlaczego Pochettino i Leonardo nie dokręcają bardziej śruby.
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) December 21, 2021
Trudne zadanie dla „Pocha”
Trudno się dziwić plotkom łączącym Mauricio Pochettino z kolejnymi klubami. Praca w Paris Saint-Germain z wieloma gwiazdami może być bardzo obciążająca psychicznie. Nie zazdrościmy Argentyńczykowi temperowania zachowań piłkarzy z wysokim ego.
Źródło: L’Equipe, TVP Sport