Beckham ambasadorem mundialu w Katarze. Anglik otrzyma astronomiczne pieniądze

David Beckham to wciąż jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w świecie piłki nożnej. Choć swoją karierę zakończył już dawno temu, to wciąż pozostaje aktywny czy to w social mediach, czy w innych sferach biznesowych. Zamiar wykorzystać to mają Katarczycy. 

Mistrzostwa świata w Katarze odbędą się w 2022 roku. Obecnie turniej nie cieszy się specjalnie pochlebnymi opiniami. W mediach co i rusz pojawiają się informacje o łamaniu praw człowieka przez organizatorów oraz inne niepokojące informacje.

Z tego powodu Katarczykom zależy na ociepleniu wizerunku swojego kraju, jako organizatora największej piłkarskiej imprezy na świecie. W tym celu pojawił się pomysł wykorzystania Davida Beckhama.

Krocie za pomoc

Według dziennikarzy „The Sun” były piłkarz zawarł już dziesięcioletnią umowę z Katarem. W jej myśl Anglik stał się niejako ambasadorem nadchodzącego mundialu. Medialność „Becksa” ma pomóc w poprawieniu stosunków Kataru z kibicami. Przede wszystkim jest to zabieg wycelowany w ocieplenie wizerunku organizatorów przyszłorocznego mundialu.

„The Sun” podaje, że za każdy rok trwania umowy Beckham zainkasuje 15 milionów funtów. W ten sposób 46-latek zgarnie aż 150 mln funtów. Dziennikarze nie wykluczają jednak, że większość tej kwoty trafi na konto Anglika jeszcze w przyszłym roku.