Przyszłość Kyliana Mbappe nadal budzi spore emocje. Paris Saint-Germain ma świadomość, że ich największy gwiazdor planuje w najbliższym czasie zmienić klub. Z tego powodu szukają dla niego następcy.
Być może jeszcze nie zimą, ale latem Mbappe pożegna się z PSG. Już podczas ostatniego okienka bardzo głośno było o ewentualnym transferze 22-latka. Piłkarz jasno zadeklarował, że chce odejść z Francji i przenieść się do Realu Madryt.
Choć póki co działacze paryżan zablokowali transfer, to za kilka miesięcy nie będą w stanie zatrzymać piłkarza. W czerwcu 2022 roku wygasa jego kontrakt z klubem. Wówczas będzie mógł przenieść się do Madrytu na zasadzie wolnego transferu.
Gwiazda za gwiazdę?
PSG musi zatem szukać sobie następcy dla utalentowanego Francuza. Takiego prawdopodobnie już sobie upatrzyli. Santi Aouna z „FootMercato” twierdzi, że głównym kandydatem i przodującym nazwiskiem na liście życzeń paryżan jest Erling Haaland.
Klub prawdopodobnie rozpoczął już rozmowy z agentem Norwega, a więc Mino Raiolą. Wstępnie mówi się o istnie bajońskiej ofercie dla zawodnika. 21-latkowi oferowany jest dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne dwa lata.
Na mocy umowy napastnik Borussii Dortmund zarabiałby aż 42 mln euro rocznie, nie uwzględniając premii! Tym samym stałby się najlepiej opłacam piłkarzem na Parc des Princes.