Koniec marzeń Rakowa Częstochowa! Podopieczni Marka Papszuna żegnają się z europejskimi pucharami [REAKCJE]

To była piękna przygoda Rakowa Częstochowa w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Niestety, ale wicemistrzowie Polski uznali dziś wyższość belgijskiego Gent i tym samym pogrzebali swoje szanse na awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.

Raków Częstochowa znakomicie rozpoczął dwumecz z belgijskim Gent. W pierwszym meczu częstochowianie odnieśli zwycięstwo na „własnym obiekcie” 1:0, a bramkę zdobył Andrzej Niewulis. W rewanżu podopieczni Papszuna mieli przede wszystkim bronić wyniku z pierwszego meczu, co udawało im się do 45. minuty meczu. Niestety, w doliczonym czasie pierwszej połowy Polacy stracili pierwszą bramkę. Po zmianie stron rozwiązał się worek z bramkami i ostatecznie Belgowie odnieśli zwycięstwo 3:0.

Znakomity Vladan Kovacević

W pierwszej połowie bezbramkowy remis utrzymywał się przede wszystkim dzięki Kovaceviciowi. Bramkarz Rakowa kilkukrotnie ratował swoich kolegów z opresji. W doliczonym czasie pierwszej połowy zakończyła się seria bośniackiego bramkarza bez straconej bramki, która zakończyła się na 555 minutach.

Koniec marzeń o fazie grupowej