Belgijska prasa podsumowała mecz Rakowa z Gent. „Grali, jakby podano im czopek z papryczką chili”

Raków Częstochowa pokonał KAA Gent w pierwszym meczu IV rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Belgijska prasa podsumowała wygraną Polaków.

Ważna wygrana

Częstochowianie wygrali z Gent 1:0 po bramce Andrzeja Niewulisa. To kolejna niespodzianka z udziałem Rakowa, który w poprzedniej rundzie wyeliminował rosyjski Rubin Kazań. Belgowie kompletnie nie spodziewali się takiego obrotu spraw.

– Początek był dla gospodarzy. Grali, jakby podano im czopek z papryczką chili. Polacy, jak banda dzikich koni, otoczyli boisko, goniąc wszystko, co się ruszało. Nie prowadziło to jednak do żadnego zagrożenia z ich strony, ale trochę czasu minęło, zanim „Bawoły” znalazły swój rytm. Polski zespół swoim zapałem potrafił zniwelować brak talentu, ale nie licząc szalonego startu, to Gent był po prostu lepszy – czytamy w nieuwsblad.be.

– Gent zdominował Raków dobrą piłką, ale nie potrafił wykorzystać swoich szans, a w dodatku stracił bramkę – oceniają redaktorzy hln.be.

Skupienie na rewanżu

Rewanż spotkania Rakowa Częstochowa z KAA Gent odbędzie się w Gandawie. Początek starcia w czwartek 26 sierpnia o godzinie 20:00. Częstochowianie będą mogli skupić się tylko na tym spotkaniu, ponieważ Ekstraklasa pozwoliła na przełożenie niedzielnego meczu z Górnikiem Zabrze.

Źródło: nieuwsblad, hln, WP Sportowe Fakty