Kowalczyk dobitnie o Szczęsnym. „Przy następnym turnieju bałbym się go zabrać nawet na ławkę”

Wojciech Kowalczyk zagościł w programie „Hejt Park” na antenie „Kanału Sportowego”. Były piłkarz Betisu wypowiedział się na temat postawy Wojciecha Szczęsnego w bramce reprezentacji Polski.

Nie brałby Szczęsnego nawet na ławkę

Według Wojciecha Kowalczyka powinno dojść do zmiany w bramce reprezentacji Polski. „Kowal” uważa, że Wojciech Szczęsny nie powinien być pierwszym wyborem Paulo Sousy. 49-letni ekspert twierdzi, iż on jako selekcjoner bałby się zabrać „Szczeny” nawet na ławkę.

– Zastanawiałem się przy kolejnym selekcjonerze, czy Szczęsny zagra cały turniej, to zrobił, ale też czy nie popełni na nim błędu. Niestety się nie udało. Czas najwyższy na odmianę – powiedział „Kowal” w programie „Hejt Park” na antenie „Kanału Sportowego”.

– Powoli musimy się przestawać na zmianę. Tym bardziej że jeśli pojedziemy na następną imprezę, to bałbym się go zabrać. Nawet na ławkę, bo jeszcze mógłby z niej wejść i wiadomo by było, że popełni błąd – dodał.

Kwestia bramkarza kadry od dawna budzi zamieszanie

To nie pierwszy głos eksperta sugerujący zmianę pierwszego golkipera. Spora część kibiców chciałaby, żeby Łukasz Fabiański powrócił na stałe do bramki reprezentacji Polski. Inni twierdzą jednak, że trzeba postawić na przyszłość, czyli Bartłomieja Drągowskiego.

Źródło: Kanał Sportowy, Meczyki.pl