Grzegorz Krychowiak przyjmuje krytykę po spotkaniu ze Słowacją. „Noc była dla mnie bardzo trudna”

Grzegorz Krychowiak odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej po spotkaniu Polski ze Słowacją. Pomocnik Lokomotivu Moskwa stwierdził, że przyjmuje krytykę za swój występ w pierwszym meczu biało-czerwonych na EURO 2020.

Reprezentacja Polski przegrała ze Słowacją (1:2) w swoim pierwszym meczu na tegorocznych mistrzostwach Europy. Podczas spotkania przedwcześnie boisko opuścił Grzegorz Krychowiak, który obejrzał drugą żółtą kartkę (w konsekwencji czerwoną) w 62. minucie meczu.

Popełnił błąd, który przekreślił szanse Polaków

Krychowiak zagościł na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Hiszpanią. 31-letni piłkarz wziął na siebie winę za poniedziałkową porażkę w meczu ze Słowakami. Pomocnik Lokomotiwu Moskwa stwierdził, że jego błąd przekreślił szanse biało-czerwonych.

– Wczoraj popełniłem błąd, który może nas kosztować realizację naszych celów na tych mistrzostwach. Wczorajsza noc była dla mnie bardzo trudna. Przyjmuję krytykę, która na mnie spadła po tym spotkaniu – powiedział pomocnik reprezentacji Polski.

– Nie chcę wychodzić na klauna mówiąc, że było coś pozytywnego w tym spotkaniu. W momencie kiedy strzeliliśmy gola wszyscy poczuliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać to spotkanie. Potem ja popełniłem błąd, który przekreślił te szanse – dodał.

Czas na Hiszpanię

Polacy wciąż mają do rozegrania dwa spotkania grupowe na EURO 2020. Podopieczni Paulo Sousy zmierzą się z Hiszpanią (19 czerwca) i Szwecją (23 czerwca). Grzegorz Krychowiak uważa, że odpowiedzią na wszystko musi być dobra postawa zespołu przeciwko La Roja.

– Najlepszą odpowiedzią na wszystko musi być kolejne spotkanie. Szwecja pokazała, że w Sewilli można powalczyć o punkty. Dla nas najważniejsze jest to, aby mecz z Hiszpanią był skuteczny, aby każdy za każdego walczył, wspierał jeden drugiego – zapewnił.

Źródło: Łączy nas piłka