Paweł Cibicki uniewinniony, ale… nadal zawieszony. Kuriozalna sytuacja 27-latka

Paweł Cibicki został uniewinniony z postawionych mu jakiś czas temu zarzutów. 27-latka oskarżano o wzięcie łapówki oraz oszustwa w sporcie. 

W maju 2019 roku, kiedy napastnik reprezentował barwy szwedzkiego IF Elsborg doszło do całego wydarzenia. Podczas spotkania z Kalmar FF Cibicki wykopał piłkę poza boisko, za co otrzymał żółtą kartkę. Sytuacja zainteresowała odpowiednie służby, które ustaliły, iż za swoje zachowanie piłkarz dostał 300 tysięcy koron.

Już kilka tygodni temu snajpera zawiesił Szwedzki Związek Piłki Nożnej. On sam natomiast nie przyznawał się do zarzucanych mu oskarżeń.

Uniewinnienie

Piotr Piotrowicz, pasjonat ligi szwedzkiej oraz trener napisał na Twitterze, że Cibicki został oczyszczony z zarzutów. Sąd uniewinnił go zarówno z przyjęcia łapówki, jak i oszustwa w sporcie.

– Nie ma wystarczającej pewności, aby przypisać wskazane czyny oskarżonemu. Pozostali oskarżeni zostali uznani za winnych. Decydujące były treści wymienianych SMSów – dodał Piotrowicz, cytując tłumaczenie sądu.

Zawieszenie podtrzymane

Decyzja władzy nie zmienia jednak zawieszenia, jakie Cibicki otrzymał od szwedzkiego związku. 27-latek polskiego pochodzenia nie może grać aż przez 4,5 roku.

– W obecnej sytuacji dowody są wystarczające i nie ma powodu, by zmieniać nasze postanowienia. Tak czy inaczej, usiądziemy i przeanalizujemy decyzję sądu I podejmiemy decyzję w sprawie ewentualnej apelacji – tłumaczył się związek, cytowany kolejny raz przez Piotrowicza.