Pogrzeb polskiego właściciela klubu. Kibice Nantes przekroczyli kolejną granicę [WIDEO]

W minioną niedzielę zakończyły się ostatnie kolejki Ligue 1. FC Nantes wciąż jednak drży o utrzymanie. Kanarki zagrają z Toulouse FC dwumecz o grę w elicie. Za porażki Nantes kibice obwiniają polskiego prezesa i właściciela, Waldemara Kitę. Fanatycy zorganizowali jego pogrzeb.

FC Nantes w ostatniej kolejce Ligue 1 przegrało z grającym o nic Montpellier. Przez to Kanarki wylądowały w strefie barażowej. Piłkarze będą musieli zagrać dwumecz z Toulouse FC.

Konflikt na linii kibice-właściciel

Fani Nantes nie są zadowoleni z bieżącej sytuacji w klubie. Od lat są skonfliktowani z polskim prezesem i właścicielem, Waldemarem Kitą. Przed niedzielnym spotkaniem zorganizowali Polakowi „pogrzeb”, a na trumnie napisali FC Kita. Wcześniej przemierzali przez miasto z transparentami, na których widniały słowa: „Nie chcemy cię” czy „Oddaj nam FC Nantes”.

– Nasza demonstracja świadczy o silnym pragnieniu zmiany prezesa – powiedział o wydarzeniu rzecznik fanatyków Nantes.

Waldemar Kita na razie nie komentuje tych wydarzeń. Jego konflikt z fanatykami Kanarków trwa od lat. Polak wykupił FC Nantes w 2007 roku. W pewnym momencie był bliski sprzedania klubu, jednak nic z tego nie wyszło. Za jego kadencji Kanarki dwukrotnie spadały do Ligue 2.

Pierwszy mecz barażowy o grę w Ligue 1 odbędzie się w najbliższy czwartek o 20:45. Rewanż w niedzielę o 18:00.

Źródło: WP Sportowe Fakty