Dawid Kownacki zachwycony perspektywą gry u boku Roberta Lewandowskiego. „To dla mnie błogosławieństwo!”

Dawid Kownacki wypowiedział się na temat gry u boku Roberta Lewandowskiego. Według wychowanka Lecha Poznań jest to błogosławieństwo.

Można powiedzieć, że Dawid Kownacki skorzystał na urazie Krzysztofa Piątka. Napastnik Herthy nie pojedzie na EURO 2020, przez co Paulo Sousa wybrał inne osoby w jego miejsce. Łącznie powołał pięciu napastników. Jednym z nich jest Kownacki, który może zagrać także na skrzydle.

Powołanie niespodzianka

24-latek porozmawiał na temat gry dla reprezentacji Polski z oficjalną stroną Fortuny Düsseldorf. „Kownaś” przyznał, że powołanie było dla niego niespodzianką, ponieważ dowiedział się o nim dopiero na konferencji prasowej Paulo Sousy.

– Jestem bardzo szczęśliwy. Była to dla mnie pewna niespodzianka, ponieważ ostatnio nie byłem powoływany. Wcześniej nie otrzymałem żadnej informacji od selekcjonera. Dowiedziałem się dopiero na konferencji prasowej – przyznał były zawodnik Lecha Poznań.

– Jako drużyna chcemy po prostu pokazać się z dobrej strony. To nie jest łatwa grupa, ale sądzę, że mamy duże szanse. Sam chcę odegrać ważną rolę, każdy może być ważny w trakcie turnieju – dodał Dawid Kownacki.

Zagra z Lewandowskim u boku?

24-latek zagrał 26 spotkań w bieżącym sezonie 2. Bundesligi. Podczas tego okresu zdobył 7 goli oraz zaliczył 5 asyst. O perspektywie gry z Robertem Lewandowskim mówi jak o błogosławieństwie.

– To dla mnie błogosławieństwo! Mogę grać jako drugi napastnik u boku Roberta lub na skrzydle. Już dobrze się znamy. Od takiego piłkarza można się dużo nauczyć, jest bardzo ważny dla zespołu – zakończył.

Drugi raz załapał się na wielki turniej

Dla Kownackiego będzie to druga wielka impreza z reprezentacją. Napastnik był w kadrze na mundial w Rosji w 2018 roku. Zagrał w spotkaniu z Senegalem (17 minut) i Kolumbią (57 minut). Portal transfermarkt.de wycenia 24-latka na 3 miliony euro.

Źródło: Fortuna Düsseldorf, WP Sportowe Fakty