Eden Hazard zamieścił wpis na swoim instagramie, w którym przeprasza za swoje wczorajsze zachowanie. W większości kibice są zaskoczeni tym, że piłkarz musiał się tłumaczyć z takich rzeczy.
W środę odbył się rewanżowy mecz 1/2 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Chelsea a Realem Madryt. Zwycięsko z tego starcia wyszli piłkarze „The Blues”, który pokonali oponentów 2:0. Tym samym zagwarantowali sobie miejsce w finale najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie, w którym stawią czoła Manchesterowi City.
Hazard śmieszkuje z byłymi kolegami
Wczorajszego wieczoru zamieszanie w mediach społecznościowych wywołała jedna ze scen po ostatnim gwizdku sędziego. Kamery telewizyjne uchwyciły, jak Eden Hazard (obecnie piłkarz Realu, a w przeszłości Chelsea) ucinał sobie pogawędkę z kolegami ze starej drużyny. Z takiego zachowania szczególnie nie byli zadowoleni kibice „Królewskich”.
https://twitter.com/J_Krecidlo/status/1390056979775754242
https://twitter.com/DrwalRafa/status/1390053484708384770
Przeprosiny Belga
Na tłumaczenia ze strony Belga nie musieliśmy długo czekać. W czwartkowy wieczór piłkarz Realu opublikował krótki komunikat, w którym tłumaczy swoje zachowanie.
– Przepraszam. Przeczytałem dziś wiele opinii na swój temat i nie miałem zamiaru obrazić kibiców Realu Madryt. Zawsze moim marzeniem była gra dla Realu Madryt i przyszedłem tu, żeby wygrywać. Sezon się jeszcze nie skończył i razem musimy teraz walczyć w La Liga! Hala Madrid! – napisał na swoim instagramie Eden Hazard.
https://twitter.com/Nitrov01/status/1390392971716083715