Niecodzienna sytuacja w Rosji. Zenit zapomniał wziąć strojów na mecz z Rubinem Kazań

W poniedziałkowym meczu 21. kolejki ligi rosyjskiej Zenit Sankt Petersburg uległ Rubinowi Kazań 1-2 na wyjeździe. Przed spotkaniem doszło do dosyć niecodziennej sytuacji. Goście zapomnieli wziąć do Kazania… strojów dla piłkarzy.

Sytuacja w tabeli rosyjskiej Premier Ligi robi się coraz ciekawsza. Po potknięciu Zenit ma już tylko dwa punkty przewagi nad drugim CSKA Moskwa. Wicelider ma na koncie 40 „oczek”, a już 17 marca czeka ich starcie z liderem.

Mecz z Rubinem od początku nie układał się po myśli drużyny z Sankt Petersburga. Przed przerwą rzut karny wykorzystał Despotović i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W 75. minucie Azmoun dprowadził do remisu, ale to końcówka przyniosła najwięcej emocji.

W doliczonym czasie gry do bramki Zenitu piłkę wcisnął Makarov, jednak sędzia ani myślał o zakończeniu spotkania. Kiedy zegar wskazał 99. minutę goście dostali ostatnią szansę. Podyktowano dla nich rzut karny, jednak Artem Dzyuba nie zdołał go wykorzystać.

Zapominalstwo kosztuje

Porażka była dla Zenitu bardzo bolesna ze względu na topniejącą przewagę nad CSKA. Nieszczęście zawitało do klubu jeszcze przed meczem. Sztab zespołu zapomniał wziąć do Kazania… strojów dla piłkarzy.

Spotkanie finalnie się odbyło. Przyjezdni musieli jednak zapłacić za swoje zapominalstwo. Władze zamówiły dodatkowy lot czarterowy, aby trykoty doleciały na czas. Cała operacja mogła kosztować nawet cztery miliony rubli.

https://twitter.com/KatherineAFC/status/1368915753014095876