W Hiszpanii nastąpiło niespodziewane załamanie pogody. W Madrycie spadło 60 centymetrów śniegu, a przez Malagę przeszły intensywne deszcze, które doprowadziły do lokalnych powodzi. Niektóre spotkania na Półwyspie Iberyjskim trzeba było odwołać.
„Filomena zamraża LaLiga”
Sobotnie spotkanie pomiędzy Atletico Madryt a Athleticiem Bilbao nie odbyło się. Real Madryt ledwo co wyleciał na mecz do Pampeluny. Wszystko przez burzę śnieżną Filomena, która nawiedziła stolicę Hiszpanii. Madryt przykryła sześćdziesięciocentymetrowa warstwa białego puchu, a stadion Rojiblancos nie nadaje się do gry.
EN BLANCO
El partido entre Atlético de Madrid y Athletic Club, que debía disputarse hoy en el estadio Wanda Metropolitano, ha sido suspendido por el temporal de nieve. ⬇️https://t.co/0hgk4gVRKq pic.twitter.com/nbWDm5Gdl3— Tigo Sports (@TigoSportsPY) January 9, 2021
Increíble lo que está ocurriendo en España. No se le ve una pizca de césped al Wanda metropolitano. pic.twitter.com/3ooDGeMm14
— La pecosa (@lapecosasite) January 9, 2021
Filomena nie jest jedyną nawałnicą, która nawiedziła. Przez Malagę przeszły intensywne ulewy, które spowodowały lokalne powodzie, w skutek czego zginęły dwie osoby.
Z powodu załamania pogody odwołano także mecz piłki ręcznej Hiszpania – Chorwacja, który miał się odbyć w ramach rozgrywek EHF Euro Cup. Goście o godzinie 11 mieli wylecieć z Zagrzebia, jednak nie mieliby gdzie wylądować, ponieważ z powodu śnieżycę zamknięto wszystkie lotniska w Madrycie.