Obrońca reprezentacji Włoch, Alessandro Bastoni w niedzielnym meczu otrzymał od Roberta Lewandowskiego srogi cios z łokcia. Stoper Interu wyznał jak zachował się Polak po tym zdarzeniu.
Mecz Polaków z Włochami nie będzie dobrze kojarzony w naszym kraju. Pod formą w tym spotkaniu był nawet Robert Lewandowski, który powinien w 22. minucie wylecieć z boiska. Tak się jednak nie stało, a uderzenie z łokcia uszło Polakowi płazem. Bastoni skomentował całe zdarzenie w dwóch zdaniach.
Nic mi nie jest, ale zabolało w tamtym momencie. Nie przeprosił mnie, a zamiast tego narzekał. Jest starszy, więc mu odpuszczam – cytuje obrońcę Football Italia.
Obrońca Interu wyszedł z całego zdarzenia cało. Robert Lewandowski uniknął kary ze względu na niedopatrzenie sędziów. Przypomnijmy, że w Lidze Narodów nie ma obsługi VAR.
Reprezentacja Polski w następnym spotkaniu zagra z Holandią u siebie. Mecz odbędzie się 18 listopada o 20:45.