Ronald Araujo wybrał się do Izraela w duchową podróż, by odzyskać siły – informują hiszpańskie media. Wycieczka Urugwajczyka miała być zatwierdzona przez FC Barcelonę.
Ostatni okres nie jest najlepszy dla Ronalda Araujo. Jeszcze kilka sezonów temu sądzono, że Urugwajczyk będzie podporą obrony FC Barcelony na dekadę, jak nie więcej. Jednak ostatnie kilkanaście miesięcy nie były już dla niego aż tak udane. 26-latek przeplata słabą formę kontuzjami. Ostatnio popełnił absurdalnie nierozważny faul w meczu przeciwko Chelsea, za co wyleciał z boiska już w 1. połowie.
Od meczu z Chelsea Ronald Araujo nie pojawił się jeszcze na boisku. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych można było przeczytać o jego problemach. Mówi się o rzekomych problemach psychologicznych. Na taki stan rzeczy mogła wpłynąć ogromna fala krytyki, jaka spadła na Urugwajczyka po meczu z Chelsea. Warto tu jednak nadmienić, że wiele krytycznych komentarzy było jak najbardziej adekwatnych. W wielu przypadkach forma tych komentarzy mogła jednak być nieco przesadzona.
We wtorek hiszpańskie media poinformowały o podróży, na jaką udał się Ronald Araujo. FC Barcelona miała wyrazić zgodę na duchową podróż 26-latka do Izraela. A wszystko to w celu odzyskania sił.
🚨 Ronald Araujo za zgodą klub udał się do Tel Awiwu na wycieczkę religijną i kulturalną. Urugwajczyk wybiera się w duchową podróż, aby odzyskać siły i wrócić jeszcze silniejszym. [@monfortcarlos] (1️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) December 9, 2025
📸 Ronald Araújo podczas podróży do Izraela w celach duchowych, aby nabrać sił w trudnym dla siebie okresie. [@forcabarca_ar] ✈️ https://t.co/D6xQVBPmEY pic.twitter.com/ePkuhmC5H1
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) December 9, 2025