Trwają negocjacje kontraktu Marka Papszuna w Legii Warszawa. Według ostatnich doniesień, na stole leży umowa na relatywnie długi okres.
Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera. Od czasu odejścia Edwarda Iordanescu minął już ponad miesiąc. Od kilku dni wiadomo, że następcą rumuńskiego szkoleniowca został wybrany Marek Papszun. Zanim jednak 51-latek obejmie Legię, musi porozumieć się z Rakowem odnośnie rozwiązania kontraktu. Na ten moment zdaje się jednak, że Michał Świerczewski nie odpuści tak łatwo.
Już kilka dni temu Marek Papszun przyznał wprost, że Legia chce go, a on chce pracować dla Legii. Mimo to zapewne wciąż są negocjowane warunki kontraktu. Mały szczegół ujawnił Tomasz Włodarczyk. Jego zdaniem, Legia przygotowała Papszunowi 4,5-letni kontrakt, który obowiązywałby zatem do czerwca 2030 roku. W XXI wieku żaden z trenerów Legii nie pracował tak długo.