Mateusz Święcicki w programie na kanale Meczyków wypowiedział się na temat 17. miejsca Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki. Według dziennikarza takie rozstrzygnięcie jest absurdalne, zwłaszcza biorąc pod uwagę porównanie z Kylianem Mbappe.
Zaskakujące wyniki plebiscytu
Złotą Piłkę zdobył Ousmane Dembele, a za jego plecami znaleźli się Lamine Yamal oraz Vitinha. Emocji nie zabrakło jednak nie tylko na szczycie klasyfikacji. Na 11. miejscu wylądował Pedri, a Robert Lewandowski dopiero na 17. lokacie.
To zestawienie mocno zdziwiło Mateusza Święcickiego, który zwrócił uwagę na ogromny dystans między Lewandowskim a Mbappe. Francuz uplasował się aż dziesięć miejsc wyżej.
To zestawienie mocno zdziwiło Mateusza Święcickiego, który zwrócił uwagę na ogromny dystans między Lewandowskim a Mbappe. Francuz uplasował się aż dziesięć miejsc wyżej.
— Dla mnie największą kontrowersją w tym plebiscycie Złotej Piłki jest taki rozjazd pomiędzy Kylianem Mbappe i Robertem Lewandowskim. Powiem wam szczerze, kompletnie tego nie rozumiem. Specjalnie przygotowałem sobie statystyki jednego i drugiego, aby opierać się na liczbach — przyznał komentator.
Liczby mówią za siebie
Święcicki zestawił osiągnięcia obu zawodników.
— Kylian Mbappe, jako zawodnik Realu Madryt, który zdobywa Puchar Interkontynentalny i Superpuchar Europy, sięga po Złotego Buta, to gracz, który rozegrał 55 meczów, zdobył 42 bramki i miał cztery asysty. Lewandowski jest piłkarzem, który dla Barcelony strzela tyle samo goli, co Mbappe, mając mniej meczów do rozegrania. Dodatkowo jest gorszy o tylko jedną asystę od Mbappe. Po dołączeniu meczów reprezentacji, mamy różnicę dwóch bramek i dwóch asyst na korzyść Mbappe — analizował.
Dziennikarz podkreślił jednak, że Polak do podobnych statystyk indywidualnych dorzucił większe sukcesy drużynowe.
— Lewandowski do wyników indywidualnych dokłada jeszcze trofea, w których Barcelona dominuje nad Realem Madryt. Wygrywa superpuchar, jest lepsza w pucharze i demoluje Real w dwóch Klasykach. I Mbappe jest na miejscu siódmym, a Lewandowski na 17. miejscu. To jest absurd — stwierdził Święcicki.
Źródło: Meczyki.pl