Dele Alli na skraju radykalnej decyzji. „Zastanawia się, czy nie powiedzieć dość”

Jeszcze kilka lat temu był wyceniany na 100 milionów euro, a dziś może zakończyć karierę. Dele Alli znalazł się w punkcie krytycznym. Według włoskich mediów niewykluczone, że 29-latek wkrótce powie „stop”.

Od wielkiej nadziei do treningów indywidualnych

To miał być wielki powrót. Po dwuletniej przerwie, kontuzjach i zawirowaniach pozaboiskowych Dele Alli spróbował odbudować swoją karierę we włoskim Como. Klub, który niedawno awansował do Serie A, dał szansę byłemu reprezentantowi Anglii, a jego szkoleniowiec, Cesc Fàbregas, wierzył, że znajdzie sposób na odbudowanie dawnego talentu. Dziś wszystko wskazuje na to, że była to ostatnia próba.

Jak informuje La Gazzetta dello Sport, 29-latek rozważa zakończenie kariery. Zamiast stałej obecności w pierwszym zespole, Alli trenuje indywidualnie, nie został nawet uwzględniony w kadrze Como na przedsezonowe zgrupowanie w Hiszpanii. Jak podkreślają włoscy dziennikarze, pomocnik zadaje sobie pytanie, czy nadszedł już czas, by powiedzieć „dość”.

Jeszcze sześć lat temu Alli był jedną z największych gwiazd Premier League. W wieku 22 lat błyszczał w barwach Tottenhamu, a portal Transfermarkt wyceniał go wówczas na 100 milionów euro. Anglik miał świat u stóp, regularnie występował w reprezentacji narodowej, z którą zagrał na mundialu w Rosji. Wydawało się, że jego kariera zmierza w najlepszym kierunku.

Później jednak wszystko zaczęło się sypać. Kolejne kontuzje, problemy z formą i nieudane transfery do Evertonu oraz Besiktasu sprawiły, że piłkarz popadł w zapomnienie. W całej karierze opuścił już 129 meczów z powodu urazów. Symboliczny powrót nastąpił dopiero w barwach Como. Delikatnie mówiąc, nie był on jednak idealny.

W maju, po ponad dwóch latach przerwy, Alli zadebiutował w Serie A przeciwko Milanowi. Wszedł z ławki, ale już po dziewięciu minutach zobaczył czerwoną kartkę i wyleciał z boiska. Był to zarazem jego pierwszy i jedyny występ w koszulce Como.

Obecna umowa zawodnika obowiązuje do czerwca 2026 roku, lecz biorąc pod uwagę jego marginalną rolę w zespole i brak widoków na poprawę, trudno uwierzyć, że wypełni ten kontrakt do końca.

Przestroga dla młodych zawodników

Zapewne znalazłby się klub, który wyciągnąłby do niego rękę, ale sam Alli wydaje się być na skraju poważnej decyzji o definitywnym rozstaniu z zawodową piłką.

To smutna historia o wielkim talencie, który nie potrafił poradzić sobie z ciężarem oczekiwań. Jeśli Alli faktycznie zawiesi buty na kołku, jego przypadek może stać się przestrogą dla kolejnych młodych piłkarzy.

Źródło: La Gazetta dello Sport

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.