Aż ośmiu piłkarzy AC Monza nie zagra w najbliższych spotkaniach ligowych. Powodem ich absencji okazała się wizyta w kasynie. Wśród wykluczonych znalazł się także Christian Gytkjaer, a więc były piłkarz Lecha Poznań.
Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa wywróciły świat do góry nogami. Przekonali się o tym na własnej skórze zawodnicy włoskiej Monzy. Kilku z nich urządziło sobie wycieczkę do Szwajcarii, gdzie po powrocie czekała ich przykra niespodzianka.
Izolacja
Co panowie robili w innym kraju? Pojechali do kasyna. I, oczywiście, nie jest to przestępstwo, jednak ewidentnie nie przemyśleli konsekwencji, jakie czekają ich po powrocie. Przekroczenie granicy wiązało się bowiem z przejściem przynajmniej dwutygodniowej kwarantanny.
Choć Monza nie podała dokładnych nazwisk uczestników eskapady, to ujawnił je Nicolo Schira. Uznany dziennikarz wyjawił, że wśród znaleźli się, chociażby Kevin-Prince Boateng czy dobrze znany polskim kibicom Christian Gytkjaer. Co ciekawe, zabrakło Mario Balotellego, znanego przecież z lubowania się w różnego rodzaju rozrywkach.
https://twitter.com/NicoSchira/status/1387534705214566402
Nieobecność tak wielu piłkarzy wiąże się ze sporymi problemami dla Monzy. Klub Silvio Berlusconiego najbliższe dwa mecze rozegra z Salernitaną oraz Lecce, czyli bezpośrednimi rywalami do walki o awans. Obecnie znajduje się na 4. miejscu w tabeli.
Obaj przeciwnicy zajmują obecnie wyższe lokaty w Serie B od Monzy. Salernitana znajduje się na 3. pozycji, zaś Lecce – na drugiej. Monza traci do pierwszych pięć, zaś do drugich sześć punktów.