Marcin Wasilewski
Podczas Euro miał 32 lata, czyli prawie że najlepszy wiek dla piłkarza. Na Euro ani nie zawiódł, ani nie zachwycił. Zagrał delikatnie poniżej oczekiwań, choć ciężko widzieć w nim głównego winowajcę klapy podczas EURO 2012. Marcin jutro kończy 40 urodziny, więc z tego miejsca życzymy mu wszystkiego, co najlepsze! W tym sezonie jest głównie rezerwowym w Wiśle Kraków, zagrał w 12 spotkaniach, z czego połowa była po wejściu z ławki. Czy to jest ostatni sezon Polaka? Póki co pozostaje to niewiadomą.