Stal Stalowa Wola dokonała zmiany na stanowisku trenera. Po zwolnieniu Ireneusza Pietrzykowskiego zespół obejmie jego dotychczasowy asystent, 31-letni Maciej Jarosz. To duże wyzwanie dla debiutującego w tej roli szkoleniowca, zwłaszcza że beniaminek 1. Ligi walczy o utrzymanie.
Zmiana na ławce po słabym starcie rundy wiosennej
Stal Stalowa Wola po dwóch kolejnych awansach znalazła się na zapleczu Ekstraklasy. Teraz jednak nie rozpoczęła rundy wiosennej zgodnie z oczekiwaniami. Dwa remisy – 1:1 z Kotwicą Kołobrzeg i 0:0 z Wartą Poznań – okazały się niewystarczające dla władz klubu, zwłaszcza że oba mecze rozegrano z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie.
Po bezbramkowym starciu z Wartą cierpliwość działaczy się wyczerpała, a posadę stracił Ireneusz Pietrzykowski. To właśnie pod jego wodzą Stal najpierw awansowała do II ligi, a następnie szybko przebiła się do 1. Ligi.
Decyzja o zatrudnieniu Macieja Jarosza może być zaskakująca, ale klub postanowił postawić na kontynuację pracy dotychczasowego sztabu. 31-latek pracuje w Stali od marca 2023 roku. Pełnił rolę asystenta Pietrzykowskiego. Teraz otrzyma szansę na samodzielne prowadzenie zespołu w decydującym momencie sezonu.
„Od dnia 26.02.2025 roku, obowiązki I trenera pełnić będzie dotychczasowy II trener Maciej Jarosz, który pracuje w Stali od 23.03.2023 r. Trenerze życzymy powodzenia w nowej roli” – poinformował klub w oficjalnym komunikacie.
Stal Stalowa Wola zajmuje obecnie 17. miejsce w tabeli 1. Ligi z dorobkiem 13 punktów. Kolejnym rywalem zespołu będzie Chrobry Głogów, który znajduje się o jedno miejsce wyżej (16. miejsce, 17 punktów). To spotkanie może okazać się kluczowe dla układu dolnej części tabeli.
Źródło: Stal Stalowa Wola
Fot: Stal Stalowa Wola