Inter dwukrotnie pokonał AC Milan w półfinale Ligi Mistrzów (2:0 i 1:0). W związku z tym Nerazzurri awansowali do finału rozgrywek. Trener Simone Inzaghi nie krył zadowolenia po wyeliminowaniu lokalnego rywala.
Spełnił oczekiwania właścicieli z nawiązką
Inter pewnie pokonał AC Milan i zameldował się w finale Ligi Mistrzów. Podopieczni Simone Inzaghiego zagrają w nim przeciwko Manchesterowi City lub Realowi Madryt (to spotkanie odbędzie się w środę o 21:00).
Szkoleniowiec Nerazzurrich po meczu z lokalnym rywalem udzielał licznych wywiadów. Włoski trener nie krył swojego zadowolenia z osiągnięcia finału elitarnych rozgrywek. Simone Inzaghi opowiedział o tym między innymi w rozmowie ze „Sport Mediaset”.
– Jestem dumny z tego klubu. Wiem, co działo się z Interem w poprzednich latach. 19 miesięcy temu szefowie klubu poprosili mnie o awans przynajmniej do 1/8 finału, co nie udawało się od 2011 roku. A teraz jesteśmy w finale. Nikt niczego nam nie dał za darmo, sami pokonaliśmy wielu trudnych rywali i wywalczyliśmy awans do najważniejszego meczu – przyznał po spotkaniu.
Z kim wolałby zagrać w finale?
– Manchester City i Real to dwa najlepsze kluby w Europie. Pierwszy mecz był wyrównany, pokazali wielką jakość. Ja jestem zadowolony z tego, co my osiągnęliśmy. Oczywiście, obejrzę drugi półfinał z ogromnym zainteresowaniem – podsumował.
Źródło: Sport Mediaset, Football Italia