Marc Overmars trafił do szpitala. Klub poinformował o udarze 49-latka

 

Marc Overmars miał udar i trafił do szpitala w nocy z czwartku na piątek. Dyrektor sportowy Royal Antwerpia ma się jednak dobrze, co przekazano w komunikacie od klubu.

Legendarny piłkarz wylądował w szpitalu

Marc Overmars w przeszłości reprezentował m.in. barwy Ajaxu, Arsenalu czy FC Barcelony. 49-latek od marca pełni funkcję dyrektora sportowego w Royal Antwerpia (wcześniej sprawował tę samą funkcję w Ajaksie). Klub w specjalnym komunikacie poinformował, że były reprezentant Holandii w nocy z czwartku na piątek trafił do szpitala ze względu na udar.

Czesław Michniewicz pożegnał się z kibicami reprezentacji Polski. Emocjonalny wpis selekcjonera [CZYTAJ]

– Ma się dobrze, ale będzie musiał przez jakiś czas odpocząć – przekazał Royal Antwerpia.

Źródło: Royal Antwerpia

Czesław Michniewicz pożegnał się z kibicami reprezentacji Polski. Emocjonalny wpis selekcjonera

 

Czesław Michniewicz wraz z końcem roku kończy pracę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. 52-letni trener pożegnał się z kibicami za pomocą wpisu w mediach społecznościowych. Były szkoleniowiec Legii Warszawa podziękował sztabowi i pracownikom Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Pożegnanie Michniewicza

Polski Związek Piłki Nożnej niedawno poinformował, że nie przedłuży umowy z Czesławem Michniewiczem. W związku z tym władze polskiej federacji muszą poszukiwać nowego selekcjonera. 52-letni szkoleniowiec w ostatnim dniu swojej pracy (kontrakt obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku) podsumował pobyt w reprezentacji za pomocą wpisu w mediach społecznościowych.

– Z ostatnim dniem grudnia kończę pracę na stanowisku Selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Za ten najwspanialszy czas w moim życiu chciałbym bardzo podziękować Prezesowi Cezaremu Kuleszy oraz Zarządowi Polskiego Związku Piłki Nożnej za okazanie mi zaufania. Bardzo dziękuję za ten wspólny czas wszystkim piłkarzom. Za ich profesjonalizm, pasję, poświęcenie, zrozumienie i dążenie do realizacji wspólnych celów. Dziękuję również całemu sztabowi szkoleniowemu, wszystkim pracownikom Związku, a przede wszystkim Wam, Kibicom biało-czerwonych za wsparcie. Żegnam się z Reprezentacją, której będę cały czas kibicował. Życzę wszystkim w nadchodzącym Nowym Roku dużo zdrowia, uśmiechu i spokoju – napisał na Instagramie Czesław Michniewicz.

Cristiano Ronaldo skomentował swój transfer do Arabii Saudyjskiej. „Wizja Al Nassr jest bardzo inspirująca” [CZYTAJ]

Sukcesy

Pod powyższymi słowami Czesław Michniewicz napisał, że to był dobry rok dla polskiej piłki, oznaczając kolejno sukcesy:

  • Awans na MŚ w Katarze,
  • Awans do 1/8 MŚ w Katarze po 36 latach,
  • Utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów,
  • Awans do pierwszego koszyka przed losowaniem ME 2024,
  • Dobre losowanie eliminacji do ME 2024 w Niemczech

Źródło: Instagram

Cristiano Ronaldo skomentował swój transfer do Arabii Saudyjskiej. „Wizja Al Nassr jest bardzo inspirująca”

Cristiano Ronaldo został nowym piłkarzem arabskiego Al Nassr. Po podpisaniu kontraktu z nowym klubem legendarny piłkarz zabrał głos. – Jestem bardzo podekscytowany, że dołączę do moich kolegów z drużyny i pomogę zespołowi osiągnąć więcej sukcesów – skomentował Cristiano Ronaldo.

Stało się. Zrealizował się jeden z najdziwniejszych transferów w historii piłki nożnej. Cristiano Ronaldo zakończył grę w Europie. W wieku 37 lat podpisał kontrakt z klubem z Arabii Saudyjskiej. Od dziś Portugalczyk jest piłkarzem Al Nassr.

Rekordowy kontrakt

30 grudnia 2022 roku Cristiano Ronaldo podpisał kontrakt z Al Nassr. Portugalczyk związał się z arabskim klubem 2,5-letnim kontraktem. Na mocy zawartej umowy 37-latek będzie mógł liczyć na zarobki sięgające 200 milionów euro rocznie. Jest to najwyższa pensja w historii piłki nożnej.

Komentarz Ronaldo

Po podpisaniu kontraktu z nowym klubem głos zabrał sam zainteresowany. Cristiano Ronaldo w kilku zdaniach skomentował to, co właśnie się wydarzyło.

– Jestem zachwycony nowym doświadczeniem w innej lidze i innym kraju, wizja Al Nassr jest bardzo inspirująca – skomentował Cristiano Ronaldo.

– Jestem bardzo podekscytowany, że dołączę do moich kolegów z drużyny i pomogę zespołowi osiągnąć więcej sukcesów – dodał 37-letni piłkarz.

Oficjalnie: Cristiano Ronaldo zawodnikiem Al-Nassr. 200 mln euro za sezon gry!

Przyszłość Cristiano Ronaldo wreszcie wyjaśniona. Portugalczyk związał się z arabskim Al-Nassr. Media donoszą, że na mocy 2,5-letniego kontraktu zarobi 200 mln euro… za sezon gry.

Niedługo przed mundialem Manchester United rozwiązał umowę z Cristiano Ronaldo. Był to ruch, choć drastyczny, wywołany bezpośrednim atakiem Portugalczyka na klub w wywiadzie z Priesem Morganem. Od tamtej pory pozostaje wolnym zawodnikiem.

Fortuna w Arabii

Od dobrego miesiąca trwała natomiast saga związana z przyszłością Ronaldo. Mówiło się sporo o potencjalnym powrocie do Sportingu. Najwięcej jednak uwagi media poświęcały zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej. I te wieści właśnie się potwierdziły.

Al-Nassr oficjalnie zakomunikowało pozyskanie Ronaldo. Komunikat opublikowano w mediach społecznościowych klubu.

Arabska telewizja „Al-Arabija” zdradza szczegóły kontraktu Ronaldo. 37-latek miał się związać z nowym zespołem 2,5-letnim kontraktem. Informację tę potwierdza także „CBS Sports”. Media zgodnie przekazują, że Portugalczyk podpisał 2,5-letni kontrakt. Na jego mocy zarobi olbrzymie pieniądze. Mowa o 200 mln euro… za sezon gry.

Były trener Szachtara zachwycony Mudrykiem. „Może wygrać Złotą Piłkę”

 

Roberto De Zerbi wypowiedział się na temat Mychajło Mudryka. Szkoleniowiec Brighton & Hove Albion uważa, że 21-letni Ukrainiec może w przyszłości zdobyć Złotą Piłkę. – To fantastyczny zawodnik.

Rozkwit talentu Mudryka

Wiele europejskich klubów interesuje się sprowadzeniem Mychajło Mudryka. 21-letni Ukrainiec znalazł się m.in. na oku Arsenalu. Dobra forma piłkarza Szachtara Donieck została zauważona przez jego byłego trenera, Roberto De Zerbiego.

Uczeń dostał uwagę za krzyczenie „Tymek Puchacz legenda”. Reprezentant Polski da mu koszulkę [CZYTAJ]

Włoski szkoleniowiec Brighton & Hove Albion wypowiedział się na jego temat w samych superlatywach. 43-latek uważa, że Ukrainiec w przyszłości może zdobyć Złotą Piłkę.

– Mudryk to fantastyczny zawodnik, myślę, że w przyszłości może wygrać Złotą Piłkę. Lubię go jako mojego byłego piłkarza, ale teraz jestem szkoleniowcem Brighton i Brighton nie może kupić Mudryka – powiedział Roberto De Zerbi.

Źródło: Fabrizio Romano/Richie Mills

Uczeń dostał uwagę za krzyczenie „Tymek Puchacz legenda”. Reprezentant Polski da mu koszulkę

 

W ostatnich dniach do internetu wypłynęła jedna z uwag ucznia, który jest fanem Tymoteusza Puchacza i Lecha Poznań. Reprezentant Polski zareagował na informację o karze dla swojego kibica. Wychowanek Kolejorza sprezentuje mu i jego bratu koszulkę.

Uwaga za zmuszanie do śpiewania hymnu Lecha

Uczeń zmuszał kolegów do słuchania i śpiewania hymnu zespołu KKS Lech Poznań oraz krzyczał „Tymek Puchacz legenda” – tak brzmiała uwaga, którą otrzymał jeden z uczniów.

Brat ukaranej osoby opublikował tę uwagę w internecie, a ta szybko dotarła do Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski odwdzięczy się kibicowi za wsparcie koszulką (rozmowa widoczna na poniższych zrzutach ekranu).

Piotr Rutkowski o niedoszłym transferze Michała Helika. „To pokrzyżowało nam plany” [CZYTAJ]

Źródło: Twitter

Piotr Rutkowski o niedoszłym transferze Michała Helika. „To pokrzyżowało nam plany”

 

Piotr Rutkowski udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Prezes Lecha Poznań wypowiedział się na temat niedoszłego transferu Michała Helika do Kolejorza. – To jest coś, co nas boli – przyznał.

Nieudany transfer

Lech Poznań w letnim oknie transferowym zabiegał o sprowadzenie Michała Helika. Były piłkarz Cracovii był dla mistrzów Polski idealnym kandydatem do wzmocnienia defensywy i spolszczenia kadry. Władze Kolejorza długo czekały na decyzję reprezentanta Polski, jednak on ostatecznie wybrał transfer do Huddersfield Town.

– Oczywiście to jest coś, co nas boli. Pokrzyżowało nam plany. Za długo czekaliśmy. Tego tematu po prostu nie dało się załatwić. Michał Helik długo nie mógł się określić. Zrobił to dwie godziny przed zamknięciem okna transferowego w Anglii, więc to pokazywało, jakie miał z tym wszystkim problemy. Kiedy w lipcu zauważyliśmy, że przedłuża rozmowy, zdecydowaliśmy o ściągnięciu Dagerstala, którego znamy od dłuższego czasu i była opcja, żeby go wydobyć dzięki przepisowi FIFA. Był gotowy do gry, co okazało się dla nas bardzo ważne – powiedział Piotr Rutkowski w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

Szymon Marciniak prezesem PZPN? „To jest naturalną koleją rzeczy” [CZYTAJ]

Michał Helik w bieżącym sezonie wystąpił w siedemnastu spotkaniach Championship. Polski obrońca zanotował w tym czasie jedno trafienie oraz jedną asystę. Portal transfermarkt.de wycenia 27-latka na 3 mln euro.

Źródło: Przegląd Sportowy

Szymon Marciniak prezesem PZPN? „To jest naturalną koleją rzeczy”

Szymon Marciniak może w przyszłości objąć stanowisko prezesa PZPN. Polski arbiter nie wyklucza wystartowania w wyborach po zakończeniu kariery sędziowskiej. W rozmowie z „Radiem ZET” podkreśla, że to „naturalna kolej rzeczy”. 

Marciniak od lat sędziuje na najwyższym poziomie w Polsce i Europie. Wielokrotnie prowadził spotkania w Ekstraklasie czy Lidze Mistrzów, a kilka dni temu poprowadził finał mistrzostw świata. Po spotkaniu zebrał mnóstwo pochwał.

Sędzia-prezes?

41-latek w piątek był gościem Bogdana Rymanowskiego z „Radia ZET”. Marciniak otrzymał wiele pytań. Jedno z nich dotyczyło jego przyszłości, a konkretnie prawdopodobieństwa podążenia drogą Michała Listkiewicza, który również ma na koncie finał mundialu oraz stanowisko szefa PZPN.

– Plany są różne. Tak naprawdę, dostałem wiele propozycji i to nie tylko po finale, bo one spływały już troszeczkę wcześniej. Nie chcę nic zdradzać, bo jak na razie cieszę się sędziowaniem. Póki będzie mi sprawiało ono przyjemność i radość, to będę sędziował. Możliwości dla sędziego jest jednak wiele. Jestem w takim wieku, że mam wiele lat sędziowania przed sobą. Zobaczymy, co pokaże czas – stwierdził Marciniak.

– To zarządzanie w piłce, będąc w światowym futbolu, czyli tu, gdzie jestem teraz ja, jest naturalną koleją rzeczy. Niezależnie od tego, czy jest to Polski Związek Piłki Nożnej, czy zagraniczne struktury. Patrząc po moich starszych kolegach z lig zagranicznych, tak się dzieje w ich przypadku. W grę wchodzi też praca w telewizji. Propozycji spływa naprawdę bardzo dużo – dodał.

Feyenoord nie planuje wykupić Sebastiana Szymańskiego