Pierwszy trening Lewandowskiego po wakacjach. „Nie pracował z pełnym zaangażowaniem, prawie nie rozmawiał z kolegami”

Za nami pierwszy drużynowy trening Roberta Lewandowskiego po wakacyjnej przerwie. Dziennikarze niemieckiego „Bilda” relacjonowali to, co działo się podczas zajęć. Jak na treningu wypadł Robert Lewandowski?

Robert Lewandowski rozpoczął przygotowania do sezonu 2022/2023 z Bayernem Monachium. Wczoraj stawił się w klubie, gdzie przeszedł testy medyczne. Wyniki badań Polaka wyglądają naprawdę dobrze. Dziś natomiast odbył się pierwszy drużynowy trening Die Roten z udziałem Roberta Lewandowskiego.

Robert Lewandowski zakończył testy medyczne w Bayernie. Wyniki mówią same za siebie [CZYTAJ]

Apatyczny Lewandowski

Niemiecki „Bild” przekazał w swojej relacji, co działo się podczas dzisiejszego treningu Bayernu Monachium. Bez zaskoczeń, uwaga była skupiona przede wszystkim na Robercie Lewandowskim. Jak wynika z relacji niemieckich dziennikarzy, Lewandowski nie trenował na pełnych obrotach. Polak był mocno apatyczny, prawie nie rozmawiał z kolegami z zespołu, a do tego nie pracował z pełnym zaangażowaniem.

– Robert Lewandowski był wyraźnie apatyczny na dzisiejszym treningu, zaś jego mowa ciała jasno wskazywała, że pragnie odejść. Polak wszystkie ćwiczenia rozpoczynał jako ostatni i nie pracował z pełnym zaangażowaniem. Lewandowski prawie nie rozmawiał z kolegami z zespołu – przekazał „Bild”, cytowany przez Gabriela Stacha.

– Polak rozmawiał praktycznie tylko z Leonem Goretzką oraz zażartował z Musialą. Co do Juliana Nagelsmanna – zero kontaktu wzrokowego i rozmów. Kiedy trener wygłaszał swoje przemówienie, Lewandowski trzymał się z boku i demonstracyjnie spoglądał w przeciwnym kierunku – przekazali niemieccy dziennikarze.

– Wewnątrz zespołu panuje przekonanie, iż jest to już niemalże niemożliwe, aby Lewandowski zagrał jeszcze kiedyś dla Bayernu. Podczas finałowego meczu testowego, Polak często tracił piłkę i nie zdobył nawet jednej bramki – czytamy.

Robert Lewandowski zakończył testy medyczne w Bayernie. Wyniki mówią same za siebie

We wtorek Robert Lewandowski odbył testy medyczne w Bayernie Monachium. Wyniki kapitana reprezentacji Polski były wyjątkowo dobre. Dziś Polak brał udział w drużynowym treningu Die Roten.

Wciąż nie wyjaśniła się przyszłość Roberta Lewandowskiego. Jeszcze jakiś czas temu mogło się wydawać, że piłkarz reprezentacji Polski rozpocznie przygotowania do nowego sezonu w FC Barcelonie. Tak się jednak nie stało. 33-latek we wtorek pojawił się w klubowym budynku Bayernu Monachium. Wczoraj przeszedł podstawowe badania i testy medyczne. Dziś z kolei odbył już trening z resztą zespołu.

Tomasz Hajto bardzo krytycznie o potencjalnym transferze Legii. „Jest słaby i tyle” [CZYTAJ]

Znakomite wyniki

Wczoraj Robert Lewandowski przeszedł podstawowe badania. Jak przekazał „Bild”, wyniki testów fizycznych każą nam sądzić, że Polak jest w szczytowej formie. Ma to być zasługa dobrze przepracowanego okresu wakacyjnego.

Trener Lecha Poznań niezadowolony z pracy sędziów. „Nie był to też najlepszy dzień dla nich” [CZYTAJ]

Delikatne spóźnienie

Dziś z kolei odbył się trening drużynowy Bayernu Monachium. Zdaniem „Bilda” Lewandowski miał się spóźnić na spotkanie przed treningiem – które było zaplanowane na godzinę 9:00 – o 6 minut. Ponadto był ostatnim piłkarzem, który wyszedł z szatni na boisko, miało to miejsce o godzinie 10:31.


źródło: bild

Trener Karabachu Agdam zadowolony po meczu z Lechem Poznań. „Nasi fani byli lepsi od polskich kibiców”

Gurban Gurbanow podsumował spotkanie Karabachu Agdam z Lechem Poznań na pomeczowej konferencji prasowej. – Takie zwycięstwa rzadko się zdarzają. Wszystko potoczyło się tak, jak chcieliśmy – mówił szkoleniowiec mistrzów Azerbejdżanu.

Lekcja od Azerów

Lech Poznań przegrał z Karabachem Agdam 1:5. Tym samym Kolejorz odpadł z eliminacji do Ligi Mistrzów. Trener mistrzów Azerbejdżanu, Gurban Gurbanow podsumował spotkanie na pomeczowej konferencji prasowej.

Tomasz Hajto bardzo krytycznie o potencjalnym transferze Legii. „Jest słaby i tyle” [CZYTAJ]

– Wszystkim gratuluję zwycięstwa. To była wielka wygrana. Takie zwycięstwa rzadko się zdarzają. Wszystko potoczyło się tak, jak chcieliśmy. Zawodnicy byli bardzo waleczni. Mimo, że straciliśmy bramkę w pierwszych sekundach, nie poddaliśmy się i utrzymaliśmy dyscyplinę gry – zaczął szkoleniowiec Karabachu Agdam.

Azerscy kibice byli lepsi od polskich?

– Pokonaliśmy bardzo dobrą drużynę. Przeciwnik dysponował bardzo szybkimi zawodnikami i dobrze kontratakował. To dopiero początek. Po pierwszym meczu wszyscy mówili o polskich kibicach. Dziś przekonaliśmy się, że nasi fani są od nich lepsi. Wcześniej powiedziałem, że wspierało nas 10 mln ludzi. Byliśmy tego świadkami – podsumował Gurbanow.

Tomasz Włodarczyk ostro o bramkarzu Lecha Poznań. „To wyglądało tak, jakby się rzucał na kanapę” [CZYTAJ]

Awans Karabachu Agdam oznacza, że Lech Poznań spada bezpośrednio do eliminacji Ligi Konferencji (Liga Europy startuje od 3. rundy kwalifikacji). Kolejorz zagra z przegranym pary Dynamo Batumi – Slovan Bratysława (0:0 w pierwszym meczu).

Źródło: Onet Sport